Wykładnią dzisiejszego świata jest pośpiech, pogoń za pieniądzem i brak czasu na relacje nie tylko z bliskimi, ale także z przypadkowymi ludźmi. Starsze osoby często nie potrafią zrozumieć zabiegania młodych.
Dzielny pies szczekaniem uratował domowników
Jednak drobne gesty życzliwości potrafią przywrócić wiarę w ludzi.
Ten starszy pan robił zakupy w jednym z supermarketów. Były to godziny popołudniowe, więc kolejka do kasy była spora. Miał niewiele zakupów, jednak przy kasie nie mógł sobie poradzić z odliczeniem odpowiedniej kwoty. Bardzo się denerwował, trzęsły mu się ręce, a jego zdenerwowanie potęgował fakt, że przez niego zrobił się spory zastój.
Co chwile ktoś z oczekujących komentował nieporadność starszego pana. Wtedy kasjerka ze spokojem i uśmiechem na ustach poprosiła go żeby wysypał wszystkie drobne, a ona policzy razem z nim. Monet było całkiem sporo lecz to nie zraziło kasjerki by pomóc starszemu panu w spokoju dokończyć zakupy.
"Pobraliśmy się, gdy byłam już w siódmym miesiącu ciąży. Świętowaliśmy skromnie, tylko z najbliższymi. Po ślubie nie mieliśmy dokąd pójść"
"Stoję przed mieszkaniem twojego kochanka, kiedy przyjedziesz, otwórz drzwi". Marta nie spodziewała się takiej reakcji męża
"Nie usiądę przy jednym stole z moją teściową, jest wyraźnie nie na miejscu: myśli tylko o sobie"
"Przez trzy lata teściowa nazywała mnie córką, cieszyła się naszym szczęściem. A potem to było jak nagłe cięcie: zostaliśmy wyrzuceni z mieszkania"
Cała sytuacja została nagrana, a materiał okazał się hitem w sieci. Wszyscy gratulowali spokoju i życzliwej postawy.
Sama zainteresowana uważa, że nie zrobiła nic nadzwyczajnego po prostu pomogła w potrzebie!
Takich drobnych gestów nam potrzeba!!
Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com