Nie żyje Leszek Surma. Ksiądz nagle zmarł 20 grudnia. Jego ciało było znaleziono na plebanii w parafii pod wezwaniem Chrystusa Odkupiciela w Świdniku. Jako pierwszi o jego śmierci poinformowała Archidiecezja Lubelska. Później o tym powiedziała stacja TVP3 Lublin, gdzie pracował Leszek.
Przykre wieści. Odeszła polska drag queen Kim Lee
"Nie żyje ks. Leszek Surma, dziennikarz TVP3 Lublin, komentator, autor magazynu 'Dziedzictwo', reżyser" -czytamy.
Co stało przyczyną śmierci, na razie nie wiadomo. Uroczystości pogrzebowe odbędą się w środę 23 grudnia o godzinie 11 w kościele parafialnym pod wezwaniem Chrystusa Odkupiciela w Świdniku. Ks. Leszek spocznie na cmentarzu przy ulicy Lipowej w Lublinie.
"Jeśli coś stanie się mojemu synowi, w mgnieniu oka wylądujesz na ulicy": moja teściowa krzyczała na mnie podczas uczty
"Po 13 latach małżeństwa mój mąż podejrzewał mnie o zdradę. A wszystko z powodu naszej córki"
Gdy tylko Anna i jej mąż wrócili do domu z ogrodu, jej siostra stanęła na progu: "Myślicie tylko o sobie, a powinniście myśleć o dzieciach"
W następny weekend Andrzej pojechał na wieś, aby pomóc babci. Marta wiedziała, że postępuje słusznie
Co zyskają osoby zaszczepione przeciw Covid-19? Rząd zakłada szereg udogodnień
Funkcję proboszcza w Świdniku objął w 2014 roku. Leszek Surma był kanonikiem honorowym Kapituły Lubelskiej, diecezjalnym referentem ds. środków przekazu, a także kapelanem powiatowym straży pożarnej w Świdniku. Zajmował się także dziennikarstwem. Był także autorem jednego z popularnych programów na antenie TVP3 Lublin.