Kiedy ekipa programu "Nasz Nowy Dom" wyremontowała dom pani Beaty i jej dwóch synów, życie rodziny wywróciło się do góry nogami. Spełnione marzenie o bezpiecznym i pięknym mieszkaniu miało poprawić im jakość życia. 

Niestety, sąsiad rodziny - prawdopodobnie z zazdrości - podpalił ich nowy dom. Budynek spłonął doszczętnie. Rodzina po tym wydarzeniu nie miała gdzie się podziać. Co więcej, mimo że żaden z członków rodziny nie ucierpiał w pożarze, to zginął w nim ukochany kot. Nieszczęścia dwoiły się i troiły.

Na szczęście Katarzyna Dowbor postanowiła znów uratować los pani Beaty.

Nie zostawimy ich w potrzebie. Wiem, że nasza producentka Olga rozmawia z Polsatem i wspólnie zastanawiają się, jak pomóc naszej rodzinie. Wyremontowaliśmy już 200 domów i losem tych 200 rodzin zawsze będziemy się interesować. Dla nas są bardzo ważni!! – powiedziała dziennikarka

Zdjęcie, które obiegło cały świat. Córka żegna się z mamą. Obie chorowały na Covid-19

Popularne wiadomości teraz

Piękna wieczorna modlitwa do Anioła Stróża

Top 10 zaskakujących ciekawostek o kotach. Mało kto o tym wie

Hybryd psa i kota. Zdjęcia tego zwierza bardzo popularne w sieci

NIGDY nie dawaj KOTU tych 5 produktów!

Z informacji przekazanych przez portal Jastrząb Post wynika, że tak, jak zapowiedziała Katarzyna Dowbor - trwają prace nad mieszkaniem pani Beaty. W planach jest postawienie budynku w stanie surowym tak, by później mogła się nim zająć ekipa programu Nasz nowy dom. Co więcej, niezbędnej pomocy w zapewnieniu dachu nad głową  udzieliła im dyrektor Ośrodka Pomocy Społecznej w Ciechanowcu, która przyjęła ich pod swój dach. 

Mamy nadzieję, że to ostatnie tak wielkie problemy w życiu pani Beaty i po wprowadzeniu sie do nowego domu, już wszystko będzie jej się układać!

Dziękujemy Ci za przeczytanie artykułu do końca. Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na kolezanka.com