![](https://kolezanka.net/crops/714e6e/640x340/2/0/2020/01/07/FuDxDrFLYcrejaLUGFv2Fs66zYktml7L7zWBtCsq.jpeg)
„Ojciec Mateusz”, czyli historia księdza, który niczym Sherlock Holmes rozszyfrowuje policyjne zagadki już na dobre zagościł w domach Polaków.
Niesamowity chłopak w „The Voice Kids”
Okazuje się jednak, że produkcja serialu przygotowuje coś wielkiego. Mowa tu o zniknięciu tytułowego księdza Mateusza, granego przez Artura Żmijewskiego.
Ponoć początkowo brak głównego bohatera ma być wytłumaczony jego pobytem w innej parafii na rekolekcjach. Jednak już od tego czasu, w jego obowiązkach zastąpić ma go młodszy duchowny, którego ma zagrać Mikołaj Roznerski.
Pełna lista zwycięzców Złotego Globu 2020
„Zostałam tylko po to, żeby spojrzeć w twoją kłamliwą twarz i powiedzieć, że nie masz już rodziny: pobiegłam się spakować”
"Czekałam na rozwód. Były mąż próbował wrócić, ale byłam nieugięta. Wyprosiłam go. Dobrze mi bez niego"
„Mama prosi mnie, żebym dochowała tajemnicy i nie niszczyła szczęścia mojej siostry: „Wiesz, przez co przeszła. Zrobiłabym to samo dla mojego dziecka”
„Zmęczona sprzątaniem, zaproponowałam, żebyśmy pojechali do niego. Po kilku minutach szliśmy do jego mieszkania. Spodziewałam się zastać tam bałagan”
Doniesienia z planu mówią jednak, że Żmijewskiego długo nie zobaczymy w serialu, więc niewiadomo, czy całkowicie nie zostanie on zamieniony młodszym aktorem.
Cierpliwie więc czekamy na rozwój wydarzeń, a tymczasem możemy podziwiać zdjęcia z planu przystojnego Roznerskiego.
Do twarzy mu w sutannie?
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com