Joanna Przetakiewicz to posiadaczka jednej z najpopularniejszej polskiej marki modowej. „La Mania” tworzy kreacje dla pewnych siebie i niezależnych kobiet, jaką jest sama Joasia.
Bogusław Linda z córką na premierze filmu. Wszystkie oczy były skierowane tylko na nią
Businesswoman pomimo 52 lat nie zwalnia tempa. Udowadnia innym kobietom, że wiek nie ma znaczenia, by czuć się piękną i spełnioną kobietą.
Celebrytka z okazji swoich pięćdziesiątych urodzin zdecydowała się na sesję do „Playboy’a” i od tego czasu jeszcze bardziej nabrała wiatru w żagle.
"Dzwonię do córki żeby przyjechała w odwiedziny i pomogła. Oznajmia, że na wieś nie pojedzie, bo jeszcze sama stanie się "wiejską dziewuchą”. Z życia
Dzielna kotka uratowała dziecko przed atakiem wściekłego psa
Kotka uratowała swoich śpiących właścicieli przed ogniem
NIGDY nie dawaj KOTU tych 5 produktów!
Tworzy udany związek z Rinke Rooyensem i z dnia na dzień jest coraz piękniejsza.
Jednak ostatnio Przetakiewicz postanowiła podzielić się ze swoimi fanami na Instagramie fotką z lat nastoletnich.
"Tak to JA i moja metamorfoza w latach 80! Miałam wtedy 14 lat. To był właśnie TEN moment, kiedy odkryłam, że wolę Alexis niż nudziarę Cristal oraz to, że bycie grzeczną i skromną nie jest dla mnie. W związku z powyższym postanowiłam z aniołka zamienić się w wampa, czyli zrobić trwałą! Wystarczyło, aby stać się REBEL? PS. Upoważniam do pokazania innym jako ostrzeżenie" - napisała pod zdjęciem Joasia.
Chyba faktycznie trwała to nie był dobry pomysł.
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com