
Wiktoria Gąsiewska w dzisiejszych czasach jest jedną z najbardziej znanych aktorek młodego pokolenia. Swoją popularność zdobyła dzięki roli w serialu Rodzinka.pl. Ze swoim obecnym chłopakiem, również aktorem, Adamem Zdrójkowskim wygrali pierwszą edycję tanecznego programu "Dance, dance, dance".
Dorota Gardias potwierdziła swój związek
"Nie wiem, co robić, zakochałam się w koledze. Uczucia do męża nigdzie nie zniknęły, nie wyobrażam sobie życia bez niego. Ale też nie ignoruję kolegi"
"Spędziłam pół życia pracując, wszystko dla mojej rodziny. Teraz moje dzieci nie chcą mnie znać"
Pyszny przepis na sprawdzoną drożdżówkę z kruszonką
Modlitwa za twojego dziecka
Ona, jak i większość polskich gwiazd prowadzi swój profil na Instagramie i publikuje wszystkie szczegóły jej zawodowego i prywatnego życia. Na ten raz podzieliła się nie zbyt przyjemną informacją o tym, co się z niej zdarzyło we Wrocławiu.
Kinga Korta o swoim macierzyństwie. Za późno to się wszystko zdarzyło
Gąsiewska opublikowała zdjęcie auta, zwracając uwagę na tablice rejestracyjne. Jak się okazało, aktorka wsiadła do taksówki, gdy kierowca zaczął mówić brzydkie słowa dotyczące takiego kraju, jak Polska. Wiadomo, że mężczyzna pochodzi z zagranicy. Młoda aktorka nie mogła to pozostawić bez uwagi, dlatego na jej Instagram, widzimy krótki wpis o tym:
"Kierowca z zagranicy który od razu po wejściu do auta zaczął mówić ze Polska to gówno. Po czym jak poprosiłam o zamknięcie przedniego okna usłyszałam ze mam wyp*erdalac”
Na szczęście z samą aktorką nic się nie stało! Natomiast z jej strony to było bardzo szanujące dla mieszkańców Wrocławia.
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com