
Siostry Godlewskie otrzymały swoją wielką popularność w Polsce, dzięki nagraniu swoich piosenek na kanalie Youtube. Właśnie o tego momentu Polacy zaczęli szczegółowo zwracać na nich uwagę.
W ostatnich czasach siostry pokazują się bardzo rzadko razem ze sobą. Każda odzielnie buduje swoją karierę w polskim show-biznesie. Esmeralda uczystniczy w róznych programach rozwrywkowych, a Małgorzata nie przestaje zajmować się wokalem, a nawet planuje wziąć udział na Eurowizje następnego roku. O tym pisaliśmy wcześniej w naszym artykule.
III wojna światowa już blisko. Zaczął się prawdziwy armagedon
Ostatnio "polska gwiazda" w związku z koronawirusem wystawiła swój komentarz na Instagram. Godlewska widocznie napisała znane statystyki chorych o koronawirusie i postarała się zaspokoić większość.
„A potem wydarzyło się coś romantycznego. W wieku 45 lat zakochałam się w mężczyźnie starszym o 14 lat. Ale najdziwniejsze – moja ciąża.” Z życia
„Pomogła i pozwoliłam synowi z rodziną zamieszkać u mnie. Ale nie zatrudniałam się jako służąca, opiekunka dla synowej.” Syn chce przeprosin od mamy
Modlitwa za naszych ukochanych rodziców
Żona zostawiła ukrytą kamerę. Po tym jak zobaczyła co robi jej mąż, natychmiast uciekła
"Czy KORONAWIRUS nas zabije? KOCHANI, nie panikujcie, szanse są naprawdę minimalne… Prędzej zabiją Was powikłania związane z waszą codzienną dietą i używkami niż KORONAWIRUS...Od momentu pojawienia się wirusa zmarło 3,4% zarażonych. Jeżeli pominiemy w tych wyliczeniach Chiny będzie to tylko 1,5% śmierci wśród wszystkich zarażonych (czyli 1 osoba na 66 chorych) od samego początku „niekontrolowanego” rozprzestrzeniania się wirusa - napisała Małgorzata.
Tomasz Kammel pokazał brata i ojca. Fanki nie mogły uwierzyć w to, co zobaczyły
Tak samo dodała, że fakt tego, że koronawirus nie jest tą straszną rzeczą, która obowiązkowo musi nas zabić:
"Te statystyki cały czas się poprawiają na korzyść wyzdrowień. Dla porównania, szacuje się, że sezonowa grypa i jej powikłania powodują śmierć około 0,1% chorych. Osobiście uważam, że pod koniec tego roku koronawirus będzie miał zbliżone współczynniki do zwykłej sezonowej grypy"
Czy zgadzacie się z Małgorzatą Godlewską?
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com