Początek wakacji nie był zbyt korzystny dla Marceliny Zawadzkiej. Ulubienica widzów popularnego programu śniadaniowego została oskarżona o fałszerstwa podatkowe i pranie brudnych pieniędzy.
Nowa wizja Jackowskiego. Co oznaczają tory kolejowe?
Afera stała się bardzo nieprzyjemna i bezpośrednio godziła w reputacje i dobre imię Marceliny, która początkowo nie zabierała zupełnie głosu w tej sprawie. Po kilku tygodniach postanowiła jednak wydać oficjalne oświadczenie.
Na początku postanowiłam nie komentować tej kwestii aż do ostatecznego rozwiązania jej i ogłoszenia wyroku odpowiednich organów. Jednak z powodu licznych insynuacji oraz NIEPRAWDZIWYCH informacji, które coraz szerzej są przytaczane i powielane, jestem zmuszona wyjaśnić Wam całą sytuację, co mam nadzieję, spowoduje ucięcie wszelkich niedomówień i kolejnych kłamstw
"Płacić czesne, kupować rzeczy, mieć ślub, ale gdzie jest wdzięczność". Anna po raz pierwszy w życiu pomyślała o sobie i stała się samolubną matką
"Stoję przed mieszkaniem twojego kochanka, kiedy przyjedziesz, otwórz drzwi". Marta nie spodziewała się takiej reakcji męża
"Co z ciebie za matka, nie powinnaś mieć trójki dzieci, skoro potrafisz kochać tylko jedno"
"Męża karmiła dobrze, ale dla mnie nie było nic poza kaszą gryczaną i herbatą". Włożyłam w nią tyle wysiłku, a ona zachowała się w ten sposób
Marcelina oświadczyła, że jeśli cokolwiek odbyło się z jej udziałem wynikało wyłącznie z manipulacji jej osoba i zwyczajnej niewiedzy. Świadomie nie dokonała żadnego przestępstwa.
W mediach pojawiły się twierdzenia łączące mnie z poważnymi zarzutami i chcę im jednoznacznie zaprzeczyć. Nie uczestniczyłam w tzw. "praniu pieniędzy", "tworzeniu karuzeli VAT", nie ukradłam ani złotówki, a tym bardziej "58 mln złotych". Takie zarzuty są absurdalne i wiązanie mnie z nimi godzi najgłębiej w moje dobre imię i wszystko, co reprezentuję
Mimo wszystko prezenterka pragnie żyć normalnie i wrócić do zwyklej codzienności...
Nie ukrywam: bardzo to przeżywam, nie jest mi łatwo czytać o tych oszczerstwach, które nakręciły same media. Zaskakujące jest o, ilu osobom dało to pożywkę i uśmiech na twarzy, widząc taki lincz medialny, ale liczę na Wasze wsparcie w tym trudnym dla mnie czasie. I dziękuję też za dotychczasowe słowa wsparcia
Za oszustwa podatkowe Marcelinie grozi nawet 8 lat więzienia. Rzeczniczka Sądu Okręgowego w Kaliszu podała do informacji...
Pani Marcelina Z. ma status osoby oskarżonej. Ma postawione trzy zarzuty. Co do dwóch przyznała się w postępowaniu przygotowawczym przed prokuratorem, a co do jednego nie. Tam jest uszczuplenie podatku, przyjęcie i rozliczenie faktur oraz pranie brudnych pieniędzy. Do tego ostatniego nie przyznała się
Marcelina mocno odcierpiała całą sytuację. Teraz przestrzega innych...
Już mam nauczkę i przestrzegam wszystkich - uważajcie, komu powierzacie swoje "papierkowe" sprawy
Cała sytuacja znajdzie finał w sądzie, który zdecyduje o winie lub niewinności wszystkich uwikłanych w tę sprawę.
Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com