Ostatnio nie jest najlepszy czas dla Marceliny Zawadzkiej. Kilka miesięcy temu prezenterka została oskarżona o "pranie" pieniędzy. Jej sytuacja z TVP nadal jest niejasna i wszyscy fani obawiają się o jej powrót do popularnej śniadaniówki.
Magda Narożna pochwaliła się swoją ogromną kuchnią. Wnętrza jak w pałacu
Marcelina jednak nie boi się wyrażać swojego zdania i wzięła czynny udział w Strajku Kobiet. Na swoim profilu w mediach społecznościowych wyrazila swoje osobiste zdanie na temat wyroku Trybunału Konstytucyjnego.
W kwestiach światopoglądowych czy wyznaniowych może nas różnić bardzo dużo, ale w tym momencie połączył nas sprzeciw i gniew wobec osób, które zdecydowały za nie, w tak wrażliwej kwestii, jak terminacja ciąży w przypadku stwierdzenia ciężkich wad rozwojowych płodu. Sama nie mam jeszcze dzieci, wierzę, że to jeszcze przede mną i przyjdzie czas na macierzyństwo 🙏 Wydaje mi się jednak, że nie trzeba tego doświadczyć fizycznie, aby móc wyobrazić sobie, co czuje kobieta, która musi zmierzyć się z tak ogromną traumą, kiedy dowiaduje się o diagnozie, o wyroku. Kiedy musi podjąć, zapewne jedną z najtrudniejszych decyzji w życiu, mierząc się ze swoim sumieniem, często idącym w parze z wiarą. I o ten wybór właśnie chodzi 💪🏻 Nie o walkę z wartościami chrześcijańskimi, nie o obrazę Boga, w którego się wierzy, a o możliwość podjęcia decyzji, która bez względu jaka będzie, i tak odciśnie piętno na całe życie.
Dorosła córka przeciwko mojemu mężczyźnie, stawia mnie przed wyborem, nie chcę poświęcić swojego szczęścia
Tuja - do samotności, wiśnia - do bogactwa. Jakich drzew nie warto sadzić w pobliżu domu?
Piękna wieczorna modlitwa do Anioła Stróża
Marta Kaczyńska nie trzyma się zasad kwarantanny. Ze swoimi dziećmi wybrała się do fast fooda
Czy ta szczera opinia zamknęła jej drogę powrotu do Pytania na śniadanie?
Więcej ciekawych artykułów na koleżanka.com