Ostatnie miesiące nie były łatwe dla Eweliny. Medialny ślub, a potem równie medialny rozwód mocno dał się we znaki dziewczynie.
Początkowy brak przychylności byłych teściów i nieprzyjemne oskarżenia Daniela miesiącami uprzykrzały życie Ewelinie i jej córce Laurze.
Stylowa fotografia i świąteczne życzenia od Majdanów
Kobieta jednak wyszła z tego doświadczenia silniejsza i wykazła się sporą rozwagą i mądrością zyciową nie prowadząc w mediach dyskusji z rodziną Martyniuków.
Jest jednak pozytywnie nastawiona i nie zamierza dziewczynce zabraniać kontaktu, ani z ojcem ani z dziadkami.
„Włochy nie są tak dobre, jak mówią, jestem tu od 22 lat, widziałam wiele rzeczy”: zostawiłam moją rodzinę i moje życie w domu
„W niedzielę pojechaliśmy do domu moich teściów, mój mąż chciał pogratulować mojej mamie z okazji jej urodzin, które właśnie minęły”
„Chciałabym mieć syna zamiast córki. Syn Natalii wypadł tak dobrze, ale o mojej Marcie nie ma co pisać”
„Kiedy się wyszłam za mąż, cały czas odwiedzałam rodziców, wiedziałam, że mają ciężką pracę”
Mimo, że w święta Laura nie pojechała do rodzinnego domu Daniela, to Ewelina publicznie oświadczyła, że niebawem dziewczynka spotka się z dziadkami.
Teraz dodała uroczą sesje świąteczną z córką. Trzeba przyznać, że obie wyglądają uroczo, a mała laura śliczne oczy odziedziczyła po mamie!
Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com