Aktorka znana z serialu "Na dobre i na złe" niedawno drugi raz została mamą. Jest niezmiernie dumna ze swoich dzieci i postanowiła pokazać, jak jej pociechy są ze sobą blisko...
Mam czasem wrażenie, że moje dzieci poradziłyby sobie bez jedzenia i picia, ale bez miłości i bliskości już nie. Jestem przekonana, że to główny budulec rozwoju
Poza tym Emilia wspomina o tym, jak piękne jest macierzyństwo..
Jestem z nimi, widzę je i słyszę, rozmawiam, współodczuwam, przytulam, całuje, wspieram. I choć nie zawsze mam tyle cierpliwości i siły, ile bym chciała to staram się nie skupiać na tym co jest niedoskonałe w moim macierzyństwie, ale codziennie od nowa podjąć to wyzwanie i być dla nich jeszcze bardziej cierpliwą, czułą, uważną, otwartą mamą i przyjacielem
"Moja synowa zrujnowała moje urodziny swoją obecnością. Gdzie był umysł mojego syna, kiedy się z nią żenił"
"Co z ciebie za matka, nie powinnaś mieć trójki dzieci, skoro potrafisz kochać tylko jedno"
"Nie usiądę przy jednym stole z moją teściową, jest wyraźnie nie na miejscu: myśli tylko o sobie"
"Muszę pomagać mojej matce, ona żyje o chlebie i wodzie. A moja żona uważa, że starsi ludzie potrzebują dużo do szczęścia"
Internautki podzielają zdanie aktorki.
Mam podobnie. Codziennie staram się podejmować to wyzwanie.
Dużo siły i cierpliwość życzę, nie zawsze się udaje, ale procentuje widzę po moich.
Wspaniała mama
Trudno się z tym nie zgodzić prawda?
Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com