Musieliśmy zapewnić siebie, mamę i dwie młodsze siostry. Z tego powodu wcześnie zacząłem pracować.

Później starszy brat się ożenił i razem z żoną przeprowadzili się do innego miasta. Jeśli chodzi o mnie, moi bliscy tak się przyzwyczaili do zawieszania się na mojej szyi, że robili wszystko, aby pozostać ze mną jak najdłużej.

Matka z głębi serca wierzyła, że jej obowiązkiem jako kobieta jest rodzenie dzieci i tworzenie domowego ciepła, dlatego nigdy nawet nie myślała o pracy.

Doszło nawet do tego, że mama żądała od przyszłego zięcia okupu za narzeczoną. Zuchwałość mężczyzny tak ją oburzyła, że ślub musiał zostać odwołany. Szczerze mówiąc, niczego nie stracił, ponieważ moja siostra jest beznadziejną gospodynią.

Nie umie gotować, nie lubi sprzątać i nie zajmuje się praniem. Jej zainteresowania kończą się na manicure i makijażu.

Popularne wiadomości teraz

"Czekałam na rozwód. Były mąż próbował wrócić, ale byłam nieugięta. Wyprosiłam go. Dobrze mi bez niego"

„Mama prosi mnie, żebym dochowała tajemnicy i nie niszczyła szczęścia mojej siostry: „Wiesz, przez co przeszła. Zrobiłabym to samo dla mojego dziecka”

„Zmęczona sprzątaniem, zaproponowałam, żebyśmy pojechali do niego. Po kilku minutach szliśmy do jego mieszkania. Spodziewałam się zastać tam bałagan”

W Polsce 19-latka znalazła w lesie dziecko: niecodzienna historia, która przybrała nowy obrót

Wreszcie znudziło mi się takie życie, dlatego postanowiłem wyjechać za granicę w poszukiwaniu pracy. Powrót do domu nie był w moich planach. Postawiłem matkę przed faktem, że będę pomagać im finansowo, dopóki mojej młodszej siostrze nie skończy się 20 lat, a potem każdy musi radzić sobie sam.

Pewnego dnia poznałem dziewczynę. Nazywała się Natalia. Zaczęliśmy się spotykać, a nasze związki zakończyły się oświadczynami. Jednak ślub musiał zostać przełożony, abym mógł zarobić potrzebną sumę. Do dnia urodzenia siostry pozostało kilka miesięcy. Narzeczona zrozumiała moje położenie i zgodziła się uprzejmie.

Przez dwa miesiące ponownie pracowałem za granicą. W tym czasie nie było żadnych wieści od Natalii. Kiedy wróciłem i odwiedziłem ją, dowiedziałem się od sąsiadki, że moja żona Marta przyszła tu z naszym dzieckiem na rękach.

Powiedziała, że Natalia jest rozwódką i niszczy naszą rodzinę. Całą historię potwierdzał paszport obcej kobiety z moim nazwiskiem. W rzeczywistości była to moja siostra, ale udało jej się oszukać dziewczynę. Po tym Natalia odeszła z moimi rzeczami.

Przez trzy lata nie rozmawiałem ani z matką, ani z siostrą. W końcu postanowiłem ich odwiedzić. Okazało się, że mam dwójkę siostrzeńców, ale obie siostry rozwiodły się ze swoimi mężami. Teraz naciskają na mnie, twierdząc, że powinienem utrzymywać nie tylko ich, ale także ich dzieci.

Jeśli chodzi o Natalię, to mogłem jej opowiedzieć całą prawdę. Wkrótce pobraliśmy się, a teraz planujemy zakup własnego mieszkania, które stanie się naszym rodzinny gniazdem. Nie zamierzam pomagać matce z siostrami, teraz mam kogoś, o kogo się troszczyć.

Może się mylę, ale czy mam przez całe życie utrzymywać moje siostry?