Kiedy byłam w szóstym miesiącu ciąży, dowiedziałam się, że mój mąż nie tylko mnie zdradzał, ale miał romans od dłuższego czasu. Po ślubie przeprowadziłam się do jego rodzinnego miasta, ponieważ miał tam dobrą pracę.

Poświęciłam mu cały swój czas, próbując posprzątać mieszkanie i opiekować się mężem. Nie miałam prawie żadnych przyjaciół. Kiedy dowiedziałam się, że ta kobieta była obecna w życiu mojego męża przez całe nasze życie rodzinne, byłam w szoku. Nie mogłam przestać płakać, a co dopiero jej wybaczyć.

Ale wtedy chciałam uratować rodzinę, aby dziecko miało zarówno ojca, jak i matkę. Wierzyłam, że mogę mu wybaczyć, zapomnieć o nim i zebrać ostatnie resztki naszego rodzinnego szczęścia, ale to było poza mną. Z obrzydzeniem zasypiałam obok niego, a moja niechęć skutkowała ciągłymi skandalami. Mijały miesiące, a ja już nigdy nie poczułam się szczęśliwa.

W ostatnim miesiącu ciąży lekarz przepisał mi leki, ponieważ zaczęłam źle się czuć. Wróciłam do domu ze szpitala, a w portfelu został mi tylko grosz. Zadzwoniłam do męża i poprosiłam go o pieniądze na leki, a on powiedział, że mam rodziców, więc niech mi pomogą.

W tamtym czasie po prostu nie rozumiałem, co się dzieje i jak mogę wydostać się z tego błota. Zmienił się tak bardzo, że po prostu go nie poznawałam. Zachowywał się tak, jakbym przez cały ten czas go zdradzała, a teraz prosiła go o pieniądze!

Popularne wiadomości teraz

„Wolałbym wyrzucić te pieniądze i nie dawać ich tobie. Gdzie była twoja głowa, kiedy wybierałaś mi zięcia: teraz siedzisz w biedzie”

„Wybacz mi, moje dziecko, że nie chciałam cię widzieć z wizytą i nigdy nie powiedziałam dobrego słowa, miałam ku temu swoje powody”

„Mamo, kupiłem ci trochę mięsa - tylko nie mów mojej żonie, schowaj to szybko”: kobieta spojrzała na syna zdezorientowana

Rodzice zaprosili syna w odwiedziny i wtedy podbiegła synowa, która też chciała iść, ale nie została zaproszona: „Nie zasługuję na to”

W jednej chwili staliśmy się dla siebie tak obcy i odlegli, że nawet dziecko nie mogło uratować naszej rodziny. Miałam nadzieję, że po urodzeniu dziecka coś się zmieni, ale mój mąż był całkowicie obojętny na mnie i dziecko. Wtedy spakowałam swoje rzeczy i zamieszkałam z rodzicami na wsi.

Kiedy dziecko miało sześć miesięcy, mój mąż opamiętał się, zaczął do mnie dzwonić, prosząc, żebym wróciła, ale w tym czasie zdałam sobie sprawę, że nie chcę z nim być. Kiedyś myślałam, że wybaczę mu zdradę, dopóki będzie w pobliżu, ale teraz wiem, że w ten sposób nigdy nie będę szczęśliwa. Moi rodzice wspierali mnie w tym okresie, a moja córka dodawała mi sił.

Ból minął i chęć powrotu też, znów poczułam się szczęśliwa wśród tych, którzy naprawdę mnie kochają.

Doceniaj swoich bliskich, bo każdy dzień spędzony z nimi to prawdziwe szczęście.