Fot. Flora Westbrook, Pexels

Ubieranie się w lumpeksach dawno przestało być synonimem obciachu, a ograniczenie naszego negatywnego wpływu na planetę staje się aspiracją coraz liczniejszej grupy osób. Jeżeli jesteś jedną z nich, ale nie do końca wiesz, jak zacząć, opracowaliśmy dla ciebie krótki przewodnik, który pomoże ci stawiać pierwsze kroki w odpowiedzialnym podejściu do mody.

Korzystaj z tego, co masz

Fot. Mica Asato, Pexels

Popularne wiadomości teraz

"Pobraliśmy się, gdy byłam już w siódmym miesiącu ciąży. Świętowaliśmy skromnie, tylko z najbliższymi. Po ślubie nie mieliśmy dokąd pójść"

"Tak bardzo mi pomagasz, jak mogę ci się odwdzięczyć: zostań matką mojej córki. To wystarczy"

"Płacić czesne, kupować rzeczy, mieć ślub, ale gdzie jest wdzięczność". Anna po raz pierwszy w życiu pomyślała o sobie i stała się samolubną matką

"Przez trzy lata teściowa nazywała mnie córką, cieszyła się naszym szczęściem. A potem to było jak nagłe cięcie: zostaliśmy wyrzuceni z mieszkania"

Wydaje się oczywiste, ale… czy nie zdarzyło ci się nigdy kupić kolejnych czarnych spodni, bo kompletnie zapomniałaś, że w szafie wiszą identyczne? Zrób przegląd swojej garderoby przed większymi zakupami- często może okazać się, że już masz to, czego potrzebujesz, lub coś bardzo podobnego. Przy okazji dobrze wziąć pod lupę nienoszone ubrania. Może spodobają się twoim przyjaciółkom, albo uda się je sprzedać w okazyjnej cenie?

Dobry zwyczaj… Pożyczaj!

Fot. EVG photos, Pexels

Często mamy opory, aby pokazywać się na kilku imprezach pod rząd w jednej kreacji. Ale kto powiedział, że musisz kupować sukienkę na jeden wieczór? Może ta idealna czeka w szafie twojej mamy, albo koleżanki z pracy? Przy następnej okazji zaproponuj im coś ze swojej garderoby- zaoszczędzicie w ten sposób sporo pieniędzy, a i planeta trochę odetchnie. To też świetny pretekst, aby pielęgnować lub zacieśnić więzy z bliskimi kobietami. Wymienianie się nienoszonymi od dawna ubraniami przy kawie i ciastku naprawdę zbliża do siebie ludzi. W niektórych miastach regularnie organizowane są wydarzenia polegające na wymienianiu się ubraniami (np. Vinted SWAP).

Zrób to sama!

Fot. Dominika Roseclay, Pexels

Szycie czy cerowanie przestało należeć do zestawu niezbędnych i podstawowych umiejętności, jednak warto przynajmniej spróbować swoich sił. Kto wie, może okaże się, że jesteś w tym naprawdę dobra, albo że po prostu sprawia ci przyjemność. Czasem wystarczy naszyć lub naprasować modny wzór, aby stare ubranie znów wyglądało wystrzałowo! Jeśli masz większe ambicje, możesz pokombinować z szyciem czy haftowaniem- w Internecie znajdziesz masę porad, wykrojów czy wzorów. Czujesz, że masz dwie lewe ręce? Po prostu zanieś ciuchy do krawcowej- gwarantuję, że zrobi z nimi cuda!

Kupuj ubrania z drugiej ręki!

Fot. Pexels

O kupowaniu używanych ciuchów coraz częściej mówią nawet gwiazdy i influencerki. Możliwości jest wiele- od lumpeksów, komisów i pchlich targów po sprzedażowe strony internetowe. Często wymaga to trochę cierpliwości, ale satysfakcja jest nie do opisania! Prawdopodobieństwo, że spotkasz na ulicy osobę ubraną tak samo jak ty jest bliskie zera, a do tego prawdziwe perełki kosztują tam grosze! Ubrania z drugiej ręki mają pewną ogromną zaletę- jeśli pomimo użytkowania przez poprzednią właścicielkę nadal wyglądają dobrze, świadczy to o ich wysokiej jakości i znaczy, że tobie również długo posłużą. Dalej nie jesteś przekonana? Zainspiruj się akcją blogerki i instagramerki @szafasztywniary, która zachęciła rzesze swoich fanów do dzielenia się lumpeksowymi zdobyczami pod hashtagiem #zdrugiejszafy. Można zobaczyć tam stylizacje jak z wybiegów i porządnie zmotywować się do wycieczki po okolicznych ciuchlandach!

Odpowiedzialna moda wcale nie musi być nudna! Wręcz przeciwnie, może być wspaniałą przygodą i nieco poszerzyć twoje horyzonty, zachęcając do pozyskiwania wystrzałowych ciuchów z nieoczywistych źródeł. Koniecznie musisz spróbować!