Mama spała w kuchni. Wczoraj wieczorem piła z ciocią Martą czerwony sok, którego Andrzejowi z jakiegoś powodu nie wolno było pić.

Zrobiło mu się żal mamy i postanowił jej nie budzić. Ona już i tak codziennie wstaje do pracy i mało śpi! Pracuje codziennie.

Postanowił pójść do przedszkola sam. Nie może opuszczać przedszkola, nauczycielka będzie na niego przeklinać. Założył koszulkę, buty i wziął plecak.

Szedł ścieżką, którą zwykle prowadziła go mama. Szedł i jakoś się zgubił, nie zauważając jak. Bardzo się przestraszył, gdy zauważył, że nie rozpoznaje otaczającego go krajobrazu. Chmury nad jego głową zgęstniały groźnie i zaczął padać deszcz.

Krople deszczu rozmazały słone krople na jego policzkach. Jego ubranie szybko przemokło. Było mu zimno i się bał. Panika wkradała się do jego duszy. Nagle usłyszał nieznany głos:

Popularne wiadomości teraz

"Z żoną znaleźliśmy się w dziwnej sytuacji. Przyjechaliśmy na działkę a tam chaos. Wykopałi wszystkie nasze kwiaty. Złodzieje zabrali całą truskawkę"

„Syn poprosił o pomoc i zamieszkanie z nimi bo urodziły im się bliźnięta. Cieszę się ale bałam się, że stanę się niepotrzebna, gdy wybudują dom”: mama

„Żona spała obok, a na Facebooku napisała do mnie piękna nieznajoma. Otworzyłem jej stronę, ale sumienie powstrzymało mnie przed głupotą”: z życia

Prawdziwa historia o odważnym ojcu, który przyjął poród swojego dziecka przed przyjazdem karetki

"Synku, co ty tu robisz?" "Szedłem do przedszkola i się zgubiłem..." "Gdzie są twoi rodzice?" "Moja mama jest w domu. Postanowiłem jej nie budzić, więc sam poszedłem do przedszkola — Jestem Michał, odwieziemy cię do domu".

Oczy chłopca spojrzały na mężczyznę z zaufaniem.

Michał wziął chłopca na ręce i poszli na komisariat. Tam nakarmili i ogrzali chłopca, a następnie rozpoczęli śledztwo.

- Gdzie jest twój dom? Chłopiec nie znał adresu. - Jak wygląda? - Jest żółty. - Czy w pobliżu jest coś godnego uwagi? - Park z fontannami...

Przesłuchiwali chłopca przez długi czas, próbując zrozumieć lokalizację jego domu, a następnie długo jeździli po okolicy. W końcu znaleźli dom chłopca. Jego matka powitała go z otwartymi ramionami. W jej oczach błyszczały łzy.

Nie skarciła go, ponieważ to, co się stało, było jej winą. Po prostu mocno go przytuliła.

Pisaliśmy również o: Skomplikowana prawda o ojcu Adama Małysza. Co tak wstrząsnęło jego relacją z ojcem

Może zainteresuje Cię to: Ujawniona data ślubu Roksany Węgiel i Kevina Mgleja. Szczegóły ich planów

Przypominamy o: Kazik Staszewski trafił do szpitala. Kult musiał odwołać koncerty. "Bardzo nam przykro"