Osoby z jego otoczenia nie rozumieją, dlaczego i jak był w stanie to zrobić, ale faktem jest, że chłopiec już nie żyje.

Po tym jak chłopiec trafił do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka, lekarze przez miesiąc walczyli o jego życie.

Chłopiec przeszedł prawdziwe piekło i kto wie, ile jeszcze rzeczy Kamilek przeszedł w swoim krótkim życiu u boku takich nieludzi.

Kolejnym ciekawym faktem jest to, że ani władze opiekuńcze, ani policja nie podniosły alarmu, podczas gdy dziecko z dnia na dzień było w agonii. Dzieci rzadko wychodziły na zewnątrz, więc czasem nawet uciekały z domu.

Sąsiad rodziny rzucił nieco światła na sytuację i oto co powiedział:

Popularne wiadomości teraz

"Pobraliśmy się, gdy byłam już w siódmym miesiącu ciąży. Świętowaliśmy skromnie, tylko z najbliższymi. Po ślubie nie mieliśmy dokąd pójść"

"Płacić czesne, kupować rzeczy, mieć ślub, ale gdzie jest wdzięczność". Anna po raz pierwszy w życiu pomyślała o sobie i stała się samolubną matką

"Stoję przed mieszkaniem twojego kochanka, kiedy przyjedziesz, otwórz drzwi". Marta nie spodziewała się takiej reakcji męża

"Co z ciebie za matka, nie powinnaś mieć trójki dzieci, skoro potrafisz kochać tylko jedno"

Podobno była sprawa, mieli im dzieci odebrać za niedopilnowanie. Dlatego Dawid uwziął się na Kamila. On swoje dzieci kochał i szanował, a resztę traktował, jakby miał nimi zamiatać. Nie miał do nich uczuć, nie związał się z nimi, takie popychadła to były dla niego, a Kamilowi obrywało się za te ucieczki - powiedział sąsiad rodziny.

Pisaliśmy również o: Najbardziej płodna kobieta świata. Jak żyje samotna matka z 44 dziećmi

Może zainteresuje Cię to: Matka 8-letniego Kamila z Częstochowy walczy o sprawiedliwość. Jej apel do sądu poruszył serca wielu ludzi

Przypominamy o: Marcin Hakiel i Paulina Smaszcz już wkrótce zatańczą w Tańcu z Gwiazdami! Czy to będzie najgorętsza edycja w historii programu