Ludzie przemierzali ulice Częstochowy w ciszy, z długimi białymi flagami w rękach, które symbolizowały niewinność i solidarność. Było widać, że wszyscy obecni czuli wielką żałobę i żal za straconym życiem Kamilka.

Biały marsz był również wyrazem protestu przeciwko przemoc domową i nieludzkiemu traktowaniu dzieci. Tłumy ludzi, którzy wzięli udział w tym wydarzeniu, chcieli pokazać, że nie będą tolerować takiego okrucieństwa i że będą walczyć o bezpieczeństwo i ochronę najmłodszych członków społeczeństwa.

Ojciec chłopca, pan Artur, dziękował wszystkim za wsparcie i zaangażowanie w sprawę swojego syna. W swojej przemowie podkreślał, że to niezwykle ważne, aby nikt nie przymykał oczu na przemoc w rodzinach i aby każde dziecko czuło się bezpieczne i chronione.

Dziękuję wszystkim ludziom, którzy zgromadzili się pod sądem, pomóżcie mi odzyskać Fabianka – powiedział "Faktowi" Artur Topól.

Popularne wiadomości teraz

Po rozwodzie mąż dał swojej żonie dzień na wyprowadzenie. Nie kłóciła się, ale zorganizowała kolację, która pozwoliła jej zaoszczędzić dużo pieniędzy

"Owczarek ledwo chodził, był zmęczony życiem. Dzieci przyniosły szczura którego wyrzucono na śmietnik. Przyjaźń rozświetliła 'życiowe światło' w psie"

„Niepotrzebna żona. Piotr odszedł od Lary, nie chciał wrócić. U niej zaczęło się normalne życie – wreszcie dla siebie. Dzięki Bogu jest syn”: z życia

"Powiedziałam wyraźne Nie, bo nie chcemy teraz oddawać naszego mieszkania. Nasz syn jest niezadowolony, nazwał nas skąpcami i niewdzięcznymi": z życia

Biały marsz ku pamięci Kamilka stał się symbolem jedności i solidarności. Ludzie pokazali, że nie zostawią bez odpowiedzi przemocy wobec dzieci i że będą działać, aby takie tragedie nigdy więcej się nie powtórzyły.

Ślad po białym marszu pozostał na ulicach Częstochowy, a wspomnienie Kamilka będzie żyć w sercach wielu ludzi. To był niezwykle ważny moment, który przypomniał wszystkim, jak ważne jest wspieranie i ochrona najmłodszych członków społeczeństwa.

Kamilek śni mi się po nocach. Ciągle mam go przed oczami. Gdy siedział skulony i obolały na dywanie, gdy niosłem go na rękach do śmigłowca... –mówił "Faktowi".

Teraz to na nas wszystkich spoczywa odpowiedzialność, aby działać i chronić te niewinne istoty przed przemocą i okrucieństwem.

Pisaliśmy również o: Justyna Kowalczyk dzieli się wzruszającym zdjęciem wykonanym przez Kacpra Tekieliego. "Mgnienie oka temu"

Może zainteresuje Cię to: Niesamowite odkrycie. Tajemnicza przeszłość ojca Macieja Kurzajewskiego odkryta

Przypominamy o: Joanna Opozda na nowej drodze miłości. Znana aktorka spotyka się ze studentem o wiele lat młodszym