Pożar w Biebrzańskim Parku Narowodym nastąpił 19 kwietnia. Akcja gaśnicza skończyła się 26 kwietnia. W ciągu tygodnia spłonęło ponad 5 tys. ha, czyli prawie 10 proc. jego całkowitej powierzchni. Ogień zajął głównie łąki i trzcinowiska. Park ratowało 1500 strażaków z OSP oraz PSP z różnych województw. Z powietrza z żywiołem walczyły helikoptery i samoloty gaśnicze Lasów Państwowych, Straży Granicznej oraz policyjne śmigłowce i drony WOT.
Kierowca w Szczytnie wjechał w 1.5 roczne bliźnięta. Jeden z chłopców nie przeżył
Andrzej Duda, prezydent Polski, 4 maja pojawił się na Biebrzańskim Parku Narodowym. Postanowił przyjechać do tego miejsca nie bez powodu. 4 maja był Międzynarodowy Dzień Strażaka. Prezydent uhonorował każdego, któ brał udział w ratowaniu parku.
Chcę złożyć najserdeczniejsze podziękowania bohaterom walki z żywiołem; walki, którą przez szereg dni obserwowała cała Polska z zapartym tchem - dziękował Andrzej Duda.
"Wstyd mi przyznać, że widziałam mojego wnuka tylko raz, mimo że ma już 2 miesiące. A wszystko przez moją synową"
Anna zobaczyła głodne i brudne dzieci i zapytała, gdzie są ich rodzice: "Tata jest w domu, śpi, a mama nas zostawiła"
"Musimy wymienić mieszkanie, nie jesteś moją matką, żeby się tobą opiekować". Marianna wychowała Larę, a teraz jest sama
"Widzę jakieś papiery w koszu. Serce podpowiadało mi, że mój mąż nie jest w podróży służbowej. Podwinęłam rękawy i sięgnęłam do wiadra"
Po tym, Duda odwiedził tak samo Wroceń i Goniądz. Pojawił się przy Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Goniądzu, Przywitął się z mieszkańcami, jak dorosłymi, tak i młodszymi.
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com