Minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że zaszczepieni zostali zgłoszeni jako osoby niemedyczne pracujące w szpitalu. Na konefrencji prasowej wypowiedział się w wielu kwestiach:
Jesteśmy po pierwszym dniu kontroli w WUM. Możemy potwierdzić, że doszło do celowego złamania procedur wynikających z Narodowego Programu Szczepień
Plik z nazwiskami osób do zaszczepienia został przesłany 28.12, a dopiero 29.12 zostały przedstawione warunki na jakich można wykorzystać dawki szczepionek
Dodał równiez:
"Przez trzy lata teściowa nazywała mnie córką, cieszyła się naszym szczęściem. A potem to było jak nagłe cięcie: zostaliśmy wyrzuceni z mieszkania"
"Muszę pomagać mojej matce, ona żyje o chlebie i wodzie. A moja żona uważa, że starsi ludzie potrzebują dużo do szczęścia"
"Tego dnia miałam urodziny i poszliśmy do restauracji. Gdy tylko podnieśliśmy menu, zadzwonił kuzyn mojego męża"
"Zapaliłam światło i byłam zdziwiona, że pokój jest pusty. Mój syn i synowa postanowili wyrzucić mnie z mojego pokoju do kuchni"
Będziemy chcieli zweryfikować, na jakim etapie dodatkowe osoby zostały dopisane do listy szczepień .Dyskusja o kolejności szczepień była prowadzona od dawna, więc tym bardziej bulwersuje postawa zaszczepionych osób
Zdzisława Sośnicka już nie wróci na scenę
Poinformował, że stwierdzone nieprawidłowości są podstawą do nałożenia kary w wysokości 250 tysięcy złotych.
Tłumaczenia obecne w przestrzeni publicznej są nieprawdziwe. Apeluję do władz WUM, aby nie unikały odpowiedzialności. Odwaga przyznania się do winy jest również honorowym rozwiązaniem
Kwestia promocji była jednym z kłamstw. Nie znaleźliśmy śladu żadnej umowy i informacji o przeprowadzeniu akcji promocyjnej. Będziemy chcieli zbadać ten wątek osobną kontrolą
Więcej ciekawych artykułow na kolezanka.com