W ostatnich tygodniach cała Polska śledziła losy Polaka który przebywał w szpitalu w Wielkiej Brytanii.
Mężczyzna był w śpiączce i lekarze na Wyspach postanowili odłączyć Polaka od respiratora.
Bądź wdzięczny za każdy posiłek. Piękna modlitwa przed jedzeniem
Na zabieg nie zgadzala się między innymi siostra, która walczyła o powrót swojego brata Sławka do ojczyzny.
Jak mówiła matka pana Sławomira, w trakcie wizyty członków rodziny w szpitalu pan Sławomir płakał, ruszał głową, reagował na głos, zatem "nie można było mówić o tym, że znajduje się on w śpiączce ani tym bardziej w stanie wegetatywnym", lecz jest to już "stan minimalnej świadomości".
"Całe życie zdmuchiwałam z ciebie kurz, a ty poszedłeś do swojej kochanki: to twoja wina"
"Skąd masz takie drogie ubrania, mój kochanek mi je dał": krzyknął mężczyzna, gdy znalazł ubrania, które ukrywała jego żona
"Czułam się zbyt stara i zbyt zmęczona, by mieć kolejne dziecko, ale Adam zrobił wszystko, co w jego mocy, by zmienić moje zdanie"
"Mieliśmy wesele. Daliśmy tej parze mieszkanie, które oszczędzaliśmy dla naszej córki. Urządziliśmy je": co jeszcze możemy zrobić
Niestety w trakcie walki o powrót Polaka do kraju doszło do konfliktu rodzinnego. Żona chorego wierzyła lekarzom w Wielkiej Brytanii i nie chciała transportu do kraju.
Nasze władze przychyliły się do prośby i przygotowały wszystko, aby mężczyzna został objęty pomocą medyczną w Polsce.
Niestety dziś dotarły przykre informacje o śmierci mężczyzny.
Składamy najszczersze kondolencje.
Więcej ciekawych artykułów na koleżanka.com