Kayah od lat funkcjonuje w show biznesie, udzieliła w tym czasie tysięcy wywiadów, jednak tym wyznaniem zwaliła wszystkich z nóg.

Fot. @kayah_official

Wokalistka postanowiła wylewnie i szczerze opowiedzieć o spektakularnej wpadce, która miała miejsce przed laty.

Popularne wiadomości teraz

"Grzegorz nie śmiał sprzeciwić się matce, a ja wypłakałam się na weselu. Goście myśleli, że to łzy szczęścia. On jej relacjonował, co robił": z życia

„Córka przyprowadziła narzeczonego na spotkanie ze mną i spodziewałem się jednego, ale okazało się, że jest odwrotnie: Jak tu biednie, kup sobie coś”

Majka Jeżowska z dużo młodszym mężczyzną u boku. Piosenkarka wygląda na 30 lat mniej

Na co swędzą dłonie? Presądy związane ze swędzeniem

Fot. @kayah_official

Okazało się, że Kayah opiła się wódki i wparowała na wesele zupełnie obcych ludzi!

Fot. @kayah_official

"Kiedyś wykonałam taką akcję. Pojechałam do Tykocina pod Białymstokiem spotkać się z moją ciocią. Byłyśmy w restauracji, a w sali obok było wesele. Po jakimś czasie przyszła mama pana młodego, bo tam wszyscy się znają. Pani przyniosła nam weselnej wódeczki. Kompletnie się zrobiłam tą wódeczką. Co więcej, okazało się, że na tym weselu bawili się też moi przyjaciele z Nowego Jorku, więc to też było takie spotkanie po latach. 

Fot. @kayah_official

Wychodząc już stamtąd taka naprawdę wesoła, usłyszałam, że na scenie zaczynają grać 'Prawy do lewego', więc ja zaczęłam krzyczeć i powiedziałam, że mają to zatrzymać i ja wystąpię. Oni zaczęli grać, a ja zapomniałam tekstu... Ale intencję miałam dobrą!" – wyznała Kayah w rozmowie z Vogule Poland.

Fot. @kayah_official

Goście musieli mieć niezły ubaw! Na pewno nigdy nie zapomną tego przyjęcia.