Choć para rozwiodła się w zgodzie, to nowa codzienność i współpraca w sprawie wychowania dzieci przysparzają im trudności.

W środę spotkali się na wywiadówce swoich pociech, ale niestety spotkanie nie przebiegło pomyślnie.

Choć nie wiadomo, o co dokładnie kłócili się Cichopek i Hakiel, to ich ponure miny po wyjściu ze szkoły nie pozostawiają złudzeń.

Wychowywanie dzieci po rozwodzie to trudna sztuka, która wymaga dużo zrozumienia i kompromisu.

Popularne wiadomości teraz

"Musimy wymienić mieszkanie, nie jesteś moją matką, żeby się tobą opiekować". Marianna wychowała Larę, a teraz jest sama

"Całe życie zdmuchiwałam z ciebie kurz, a ty poszedłeś do swojej kochanki: to twoja wina"

Rodzice Anny nie wzięli udziału w ślubie, mówiąc swojej jedynej córce, że to małżeństwo nie przetrwa

"Jeśli chcecie żyć szczęśliwie, nigdy nie dawajcie swoim mężczyznom drugiej szansy. Po rozwodzie nauczyłam się tej lekcji na zawsze"

Dlatego też wiele osób liczy na to, że byłym małżonkom udało się rozwiązać swoje problemy i porozumieć. Oby tylko ich dzieci nie ucierpiały z powodu ich konfliktu.

Jak widać, nawet pozornie idealne małżeństwa kończą się rozwodami, a konsekwencje takich rozstań potrafią być trudne i bolesne.

Ważne jest jednak, aby pamiętać o dobru dzieci i ich potrzebach, nawet jeśli relacje między byłymi małżonkami nie są najlepsze.

– Wychowanie dzieci na dwa domy wymaga zrozumienia i współpracy. Czasem trzeba pójść na kompromis dla dobra dzieci – powiedział nam Marcin Hakiel.

Miejmy nadzieję, że Kasia Cichopek i Marcin Hakiel poradzą sobie ze swoimi problemami i będą potrafili wspólnie wychować swoje dzieci.

Pisaliśmy również o: Anna Mucha ma zgrabne nogi jak Marilyn Monroe. Fani zachwycono. "Nogi do nieba"

Może zainteresuje Cię to: Justyna Żyła przeszła wielką zmianę. Wszystko pokazała publicznie

Przypominamy o: W Wielki Piątek w kościele parafialnym Matki Bożej Nadziei doszło do wyjątkowego wydarzenia, które poruszyło serca wiernych