
Choć para rozwiodła się w zgodzie, to nowa codzienność i współpraca w sprawie wychowania dzieci przysparzają im trudności.
W środę spotkali się na wywiadówce swoich pociech, ale niestety spotkanie nie przebiegło pomyślnie.
Choć nie wiadomo, o co dokładnie kłócili się Cichopek i Hakiel, to ich ponure miny po wyjściu ze szkoły nie pozostawiają złudzeń.
Wychowywanie dzieci po rozwodzie to trudna sztuka, która wymaga dużo zrozumienia i kompromisu.
"Bardzo mi niezręcznie prosić panią o przysługę. Ale od kilku dni nic nie jadłem. Czy mogłaby pani kupić mi bułkę i wodę"– zapytał mężczyzna."Z życia
"Nie słuchała, upadła na ziemię, machała nogami i krzyczała, że chce lalkę. Matka poczerwieniała ze wstydu, błagała córkę ale to nic nie dało":z życia
"Podejrzewałam męża o zdradę. Wzięłam dzień wolny, cały dzień śledziłam z samochodu. A oto i piękna pani dosiadła się na obiad w restauracji": z życia
Swędzenie prawej piersi – co oznacza? Najpopularniejsze presady i zabobony
Dlatego też wiele osób liczy na to, że byłym małżonkom udało się rozwiązać swoje problemy i porozumieć. Oby tylko ich dzieci nie ucierpiały z powodu ich konfliktu.
Jak widać, nawet pozornie idealne małżeństwa kończą się rozwodami, a konsekwencje takich rozstań potrafią być trudne i bolesne.
Ważne jest jednak, aby pamiętać o dobru dzieci i ich potrzebach, nawet jeśli relacje między byłymi małżonkami nie są najlepsze.
– Wychowanie dzieci na dwa domy wymaga zrozumienia i współpracy. Czasem trzeba pójść na kompromis dla dobra dzieci – powiedział nam Marcin Hakiel.
Miejmy nadzieję, że Kasia Cichopek i Marcin Hakiel poradzą sobie ze swoimi problemami i będą potrafili wspólnie wychować swoje dzieci.
Pisaliśmy również o: Anna Mucha ma zgrabne nogi jak Marilyn Monroe. Fani zachwycono. "Nogi do nieba"
Może zainteresuje Cię to: Justyna Żyła przeszła wielką zmianę. Wszystko pokazała publicznie
Przypominamy o: W Wielki Piątek w kościele parafialnym Matki Bożej Nadziei doszło do wyjątkowego wydarzenia, które poruszyło serca wiernych