Choć przez lata widzieliśmy ją na ekranach telewizorów, mało jest informacji na temat tego, jak prezentuje się jej życie prywatne za zamkniętymi drzwiami. Teraz jej sąsiadka, Monika Wawrzak, postanowiła podzielić się swoimi pierwszymi wrażeniami na temat tej gwiazdy TVN i wyjaśnić, dlaczego początkowo nie darzyła jej sympatią.

Małgorzata Rozenek od dłuższego czasu jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci w polskim show-biznesie. Jej kariera telewizyjna obejmuje takie programy jak "Perfekcyjna Pani Domu," "Projekt Lady," czy "Dzień Dobry TVN." Mimo że ostatnio zakończyła pracę nad ostatnim z wymienionych programów, nadal aktywnie działa w branży i angażuje się w różne projekty.

Na swoich profilach na mediach społecznościowych często dzieli się fragmentami swojego życia rodzinnego, podkreślając, że rodzina jest dla niej najważniejsza. Jest to wizerunek, który dobrze znają widzowie. Niemniej jednak wielu zastanawia się, czy to, co widzimy na ekranie, odzwierciedla jej prawdziwą osobowość poza kamerami.

Odpowiedź na to pytanie może być zaskakująca. Monika Wawrzak, uczestniczka programu "Diabelnie Boskie," jest sąsiadką Małgorzaty Rozenek. W wywiadzie dla Plotka Monika opowiedziała o swoich pierwszych wrażeniach dotyczących tej znanej osobowości telewizyjnej, które początkowo były nieco negatywne.

Moja sąsiadka to Małgosia Rozenkowa. Początkowo za nią nie przepadałam. Spotykałyśmy się, mijałyśmy gdzieś po drodze, ale nie była jeszcze wtedy tak bardzo „na tapecie” jak w tej chwili. Taka się wydawała lekko wyniosła - mówiła dla Plotka.

Popularne wiadomości teraz

„Zostałam tylko po to, żeby spojrzeć w twoją kłamliwą twarz i powiedzieć, że nie masz już rodziny: pobiegłam się spakować”

"Czekałam na rozwód. Były mąż próbował wrócić, ale byłam nieugięta. Wyprosiłam go. Dobrze mi bez niego"

„Mama prosi mnie, żebym dochowała tajemnicy i nie niszczyła szczęścia mojej siostry: „Wiesz, przez co przeszła. Zrobiłabym to samo dla mojego dziecka”

„Synowe się postarały. No cóż, postanowiłam odpłacić im tym samym. Na Dzień Matki podarowałam im obu użyteczny prezent – miskę”

Monika Wawrzak przyznała, że na początku Małgorzata Rozenek wydała się jej nieco wyniosła. Pierwsze spotkania były dość zwyczajne, ale nie obfitowały w sympatię. Jednak z biegiem czasu Monika zmieniła zdanie.

Im bliżej ją poznałam, tym bardziej jestem nią zachwycona i zauroczona. Jak się na nią patrzy, to jest zagadka – czy korzysta z medycyny estetycznej, czy nie korzysta. Wygląda przepięknie i jest przemiłą osobą. Zawsze sobie jakieś uśmieszki i machanie rączką wymieniamy - dodała.

Wspólne chwile spędzone z Małgorzatą Rozenek pomogły Monice lepiej poznać tę wyjątkową osobę i docenić jej prawdziwą naturę. Dzięki temu Monika przekonała się, że Małgorzata Rozenek to nie tylko piękna kobieta, ale także bardzo miła i serdeczna osoba.

Należy podkreślić, że prawdziwym pięknem Małgorzaty jest nie tylko jej wygląd, ale także jej osobowość i charakter, co Monika Wawrzak na pewno dostrzegła. To dowodzi, że pierwsze wrażenie nie zawsze jest najważniejsze, a czasami warto dać sobie szansę na bliższą relację, aby poznać prawdziwą naturę drugiej osoby.

Pisaliśmy również o: Strata w świecie sztuki. Odszedł wyjątkowy artysta. Do ostatniej chwili czuwała przy nim jego ukochana żona

Może zainteresuje Cię to: 11-latek wprowadza magię na scenie "Mam Talent". Publika i jurorzy nie mogli uwierzyć

Przypominamy o: Dramatyczna rodzinna tragedia. Były mąż uczestniczki "Sanatorium Miłości" odszedł na rękach syna