Po śmierci męża, Piotra Woźniaka, życie Agnieszki Wozniak-Starak zmieniło się kardynalnie. Przez jakiś czas całkowicie wycofała się z publicznego życia, rzadko kiedy wystawiała swoje zdjecia w sieciach społecznościowych. Dodatkowo zrezygnowała ze swojej pracy w telewizij, gdzie wcześniej mogliśmy zobaczyć ją jako świętną prezenterkę.
Biedronka zdecydowała się na hojny gest. Ta grupa klientów zrobi zakupy za darmo
Ostatnio Agnieszka Woźniak-Starak zaczeła swoją pracę w Newonce.radio. Przeprowaziła swoją pierwszą audycję, która w bardzo dobry sposób jej poszła. W Newonce.radio spotyka się z różnymi osobami, którzy przeżyli w swoim życiu tragiczne chwili. Pierwszym gościem stała kobieta ma 10-letniego syna Leo, który choruje na rzadką chorobę, klątwę Ondyny. Więcej na ten temat czytaj w naszym artykule.
Po tym, jak Agnieszka zaczęła pracę w nowym miejscu, do niej posypało się mnóstwo pytań od ludzi, jak sobie radzi, jak jej się podoba, co planuje robić i czy chce wrócić się do swojego starego nazwiska, aby obecne nie przypominało śmierć męża? Trzeba było jednak mieć w sobie dużo śmiałości, aby zadawać takie pytanie. Odpowiedź na niego dał dobry kolega Agnieszki.
Polski raper Popek nagrał syngiel o koronawirusie
Od razu usłyszeliśmy, że Aga nie widzi powodu, by to robić. Nawet nie przeszło jej to przez myśl ze względu na miłość, jaką czuła i nadal czuje do Piotra - powiedział przyjaciel gwiazdy.
Piotr Woźniak zawsze zostanie w sercu Agnieszki, nawet jeżeli minie wiele lat.
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com