Anna Mucha kiedyś sporo eksperymentowała z włosami. Zazwyczaj nosiła krótkie włosy. Miała nawet grzywkę.
Jednak kilka ładnych lat temu aktorka totalnie zmieniła swój image. Z buntowniczki zamieniła się w seksbombę, a to w sporej mierze zasługa jej włosów, które zapuściła i trochę rozjaśniła.
Od tego czasu często można było ją zobaczyć w uwodzicielskich falach, sukienkach i szpilkach.
"Roześmiałam się: kto kogo utrzymuje, mieszkanie jest moje, jeździ moim samochodem. Wynika z tego, że to ja jego utrzymuję, a nie odwrotnie." Z życia
"Podejrzewałam męża o zdradę. Wzięłam dzień wolny, cały dzień śledziłam z samochodu. A oto i piękna pani dosiadła się na obiad w restauracji": z życia
Podczas imprezy z okazji 4 urodzin mojego wnuka synowa zasugerowała, żebym przepisała swoje mieszkanie na niego, jako jedynego spadkobiercę
Modlitwa za naszych ukochanych rodziców
Jednak ostatnie zdjęcie Anny Muchy na Instagramie pokazuje ją w totalnie innym wcieleniu. Gwiazda dodała fotkę, na której wydaje się, że ma zdecydowanie krótsze włosy i grzywkę.
Oczywiście, gwiazda nie dodała komentarza do tej fryzury, więc nie wiadomo, czy faktycznie obcięła włosy czy może się do tego przymierza.
Polskie gwiazdy bez matury, które odniosły sukces. Lista jest długa
Mimo to, jej fanom bardzo spodobała się taka metamorfoza.
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com