Wokół rozwodu Justyny i Piotra Żyły narosło już miliony spekulacji i plotek głównie za sprawą tego, że była żona skoczka narciarskiego składała publiczne zarzuty wobec męża, który ten później komentował także publicznie, broniąc swego wizerunku.
Gwiazdy TTV już po ślubie. Pierwsze zdjęcia młodej pary obiegły internet
Ostatecznie sprawa wydawała się zamknięta. Justyna zyskała rozgłos i popularność, wydawała się wręcz odrodzona po nieszczęśliwym związku i wreszcie szczęśliwa. Para utrzymywała też, że między nimi są dobre stosunki.
Jednak sielanka skończyła się w ten weekend, kiedy to początkowo Justyna publicznie oczerniała Piotra za to, w jaki sposób rozmawia z córką, na co on także odpowiedział złośliwością i wywlekaniem brudów z przeszłości.
"Roześmiałam się: kto kogo utrzymuje, mieszkanie jest moje, jeździ moim samochodem. Wynika z tego, że to ja jego utrzymuję, a nie odwrotnie." Z życia
"Rodzice powiedzieli, że nie potrzebują swoich wnuków, chcą żyć dla siebie: to prawdziwy egoizm, ale co z naszymi potrzebami"
Tuja - do samotności, wiśnia - do bogactwa. Jakich drzew nie warto sadzić w pobliżu domu?
Marta Kaczyńska nie trzyma się zasad kwarantanny. Ze swoimi dziećmi wybrała się do fast fooda
Dagmara Kaźmierska nie wytrzymała. W ostrych słowach odpowiedziała internautce pod fotką
Niestety, konflikt nie gaśnie, a wręcz jeszcze bardziej się szerzy. Dziś była żona sportowca opublikowała na swoim Instagramie zdjęcie swojej sylwetki, sugerujące, że przez stres zrzuciła już 12 kilogramów.
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com