Przed laty Alicja Bachleda - Curuś była jedną z najbardziej popularnych aktorek młodego pokolenia. Jej, jako jednej z niewielu udało się także przebić do Hollywood.
Aleksander Skowroński potrzebuje pomocy. Smutne wieści o losie aktora
Jak przyznaje aktorka, od pewnego czasu wstąpiły w nią nowe chęci... Prawdopodobnie wszystko za sprawą przystojniaka, z którym od niedawna spotyka się Alicja.
Jestem w bardzo dobrym miejscu. Znalazłam spokój wewnętrzny i szczęście, którego zawsze sobie życzyłam. Myślę, że do tego trzeba dojrzeć
Jakiś czas temu Alicja wyznała, że nie przepadała za chodzeniem na castingi, a jej agenci nie mogli tego zrozumieć.
Kiedy zostałam mamą, Henio dał mi wymówkę, żeby nie przejmować się tym, że nie ma mnie wszędzie i że nie mogę się gdzieś pojawić. Nie to zajmowało moją głowę. Syn był i jest dla mnie najważniejszy. Moi agenci nadal nie są w stanie tego zrozumieć. A dziecko pozostaje dla mnie priorytetem
Teraz przyszedł czas na spełnianie marzeń!
Aktorka postanowiła wyprodukować swój pierwszy mini serial. Będzie on opowiadał o kobiecie z Polski, księżnej Marii Tarnowskiej z książąt Światopełk-Czetwertyńskich, wyjątkowej postaci, która przeżyła dwie wojny.
Będzie to koprodukcja amerykańsko-polska, w której wezmą także udział moje koleżanki i koledzy z Polski. Jeśli nie znajdę odpowiedniej osoby do tej roli, osobiście ją zagram
Niestety z powodu pandemii zdjęcia zostały wstrzymane. Alicja bardzo by chciała jak najszybciej wznowić produkcje.
Trzymamy kciuki za powodzenie produkcji!
Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com