Anna Wendzikowska, jak i sporo polskich celebtytów aktywnie prowadzi swój Instagram. Na zdjęciach zawsze wygląda szczęśliwą i radosną. Na ten raz gwiazda zdecydowała się udostępnić mile zdjęcie ze swoją córeczką Kornelią. Natomiast potoczyło się sporo nie zbyt pozytywnych komentarzy. Dlaczego? Ludziom nie spodobało się to, że ona zbyt aktywnie pokazała swoją pupę.

Finał 10. edycji „The Voice of Poland” za nami – poznajmy zwycięzcę!

 

Zdjęcie w Instagram Anny Wedzikowskiej

"Kiedy ulubione lalki i miśki zostają zdetronizowane przez pluszowe Elzę i Annę, to znaczy, że Frozen 2 już na dobre opanowało nasz dom" - podpisała Wendzikowska.  

Pod tym postem dziewczynie bardzie chodziło o zabawki córeczki, jednak obserwujące zrozumieli to inaczej. Posypało się wielu komentarzy takiego rodzaju:

Popularne wiadomości teraz

„Kiedy się wyszłam za mąż, cały czas odwiedzałam rodziców, wiedziałam, że mają ciężką pracę”

"Urodziłam dwójkę dzieci od teścia, bo mój mąż nie miał pojęcia. Chciałam powiedzieć prawdę, ale obiecałam teściowej, że będę milczeć"

"Pewnego dnia podczas rozmowy mama powiedziała Adamowi, który był wtedy moim chłopakiem, że mam oszczędności": nie powinna była tego robić

"Mam teraz 59 lat. Mam dwie córki i troje wnucząt. Niedawno odwiedziła mnie moja najstarsza córka i odbyliśmy rozmowę"

"Dupa, a obok twarzy dziecka, ale pusta z Ciebie dziewczyna..., Spodni za ciasne, pozowanie pupą też oczywiście musiało być, kiedy i tak chodziło tylko o pupę". 

Edyta Górniak pozuje z międzynarodową gwiazdą. Szykuje się wspólny duet?

Dziennikarka zdecydowała nie miłczyć w tej sytuacji i odpisała:

" Zawsze chodzi o pupę!"

Polska dziennikarka Anna Wendzikowska

Jak myślicie, czy było to zdjęcie zbyt otwartym?

Więcej ciekawych artykułów zajdziesz na koleżanka.com