
21 września (poniedziałek) odbyła się ostateczna rozprawa rozwodowa Daniela Martyniuka i jego żoną Eweliną. Sąd w Białymstoku zdecydował o alimentach w wysokości 3,2 tys. zł miesięcznie: 2 tys. na rzecz byłej już małżonki Martyniuka i 1,2 tys. na ich córkę Laurę. Podczas rozprawy znajdowała się tak samo i matka Daniela -Danuta Martyniuk.
Daniel Martyniuk nie do końca zgadzął się z wyrokiem sądu. Zapowiedział, że się od niego odwoła. Tak samo z jego ust padły mocne słowa. Onet.pl cytuje:
Odwołam się od tej decyzji. Córkę chcę utrzymywać, ale tej ***** nie chcę pieniędzy dawać!
Polskie gwiazdy, które zmieniły nazwisko, a nawet imię. Mało kto o tym wie
„Publikuję osobiste nietypowe zdjęcie. Komentarze: ‘W pani wieku takich zdjęć nie wolno publikować.’ ‘Po co to pokazywać. Myśli że ma 16 lat." Z życia
"Bardzo mi niezręcznie prosić panią o przysługę. Ale od kilku dni nic nie jadłem. Czy mogłaby pani kupić mi bułkę i wodę"– zapytał mężczyzna."Z życia
„Po tym, jak go zdradziłam, mój mąż wrócił, ale mi nie wybaczył. Nie zapomniał. Przeprowadziliśmy się do innego miasta, ale to nie pomogło”
Modlitwa za naszych ukochanych rodziców
Zabrała swój głos tak samo i Danuta Martyniuk. Zgodnie z jej wersją Ewelina oszukała jego syna Daniela. Tak samo wspominała o tym, że Daniel na samym początku związku często się kłócił ze swoją żoną. One wzięli ślub zbyt wcześniej, nie wiedząc więcej o sobie.
To małżeństwo to była pomyłka. Ja od początku miło powitałam Ewelinę, bo nie miałam córki, a bardzo chciałam mieć, ale od razu mówiłam, że za krótko się znają, żeby brać ślub. Ale ona z wioski i jej rodzice bardzo chcieli wesela. A oni już przed ślubem się nie dogadywali. Ja nawet raz salę weselną odwoływałam, bo tak się kłócili. Zresztą matka Eweliny ciągle tam mieszała... -powiedziała Danuta Martyniuk z rozmowie z Faktem.
Anna Lewandowska odsłoniła twarz Klary. Według internautów to wykapany Robert
Sam Daniel Martyniuk nie przestawał ostro komentować całej sytuacji:
To małżeństwo było porażką od samego początku. Dziewczyna z bogatej rodziny chciała bogato wyjść za mąż. Tylko kasę chciała wyciągnąć ode mnie, a właściwie od mojego ojca.
Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com