Ostatnie tygodnie nie były łatwe dla królowej muzyki. Rodowicz przeszła zakażenie koronawirusem. Jak sama przyznaje jej samopoczucie było koszmarne, a najgorsza była utrata smaku.

Na początku miałam koszmarne bóle pleców i głowy. Zresztą głowa mnie boli cały czas. Trzyma mnie też gorączka. Nie mam też smaku. Gosposia zrobiła mi mielone, ale nie wchodzą.

Na szczęście wszystko wskazuje na to, że Maryla czuje się już znacznie lepiej. Ostatnio przypalano ją nawet na zakupach w supermarkecie, gdzie na dziale mięsnym spędziła najwięcej czasu. Maryla w osobliwej stylizacji przechadzała się alejkami sklepu szukając kolejnych rarytasów.

74 latka świetnie sobie jednak poradziła z zakażeniem koronawirusem, bo już kilka dni po wyzdrowieniu można ją było zobaczyć na korcie gdzie grała w swojego ukochanego tenisa.

Popularne wiadomości teraz

"Przykro mi, ale nie będzie ślubu, niech wszyscy goście idą do domu. Kocham cię, ale nie mogę się ożenić": ziemia trzęsła się pod moimi stopami

"Płacić czesne, kupować rzeczy, mieć ślub, ale gdzie jest wdzięczność". Anna po raz pierwszy w życiu pomyślała o sobie i stała się samolubną matką

"Co z ciebie za matka, nie powinnaś mieć trójki dzieci, skoro potrafisz kochać tylko jedno"

"Przez trzy lata teściowa nazywała mnie córką, cieszyła się naszym szczęściem. A potem to było jak nagłe cięcie: zostaliśmy wyrzuceni z mieszkania"

Przed Marylą zaczyna się pracowity czas. Gwiazda planuje nagrać nową płytę i prawdopodobnie pisze książkę, w której z pikantnymi szczegółami opisze swoje życie. Może uda jej się także poprawić swoją sytuacje finansową?

Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com