
Edyta Górniak należy do polskiego grona wokalistek, które mogą pochwalić się niesamowitą barwą i skalą głosu. Mimo wielkiego talentu piosenkarki, nie ma ona na swym koncie wielkich hitów, zwłaszcza w ostatnim czasie. Jednak dzięki swoim wiernym fanom i barwnej osobowości Edi wciąż jest na topie. Jednak czy za sprawą ostatnich wydarzeń to się zmieni?
Wokalistka jest od dłużego czasu na językach wszystkich z uwagi na jej podejście do epidemii koronawirusa, której istnienie podważa argumentami wyssanymi z palca. W oka mgnieniu piosenkarka straciła w oczach znajomych z branży, ale także współpracowników.
Edyta Górniak uważa, że nie ma pandemii, a w szpitalu leżą statyści. Co na to chorzy?
Po jej głośnym live na Instagramie, gdzie twierdziła między innymi, że w szpiatalch leżą statyści, a nie chorzy skierowało się w jej stronę wiele osób właśnie chorych lub przebywających w szpiatalu przez zakażenie SARS-CoV-2, których zabolało stwierdzenie gwiazdy.
Jak się jednak okazuje, Edyta Górniak nie tylko podpadła celebrytom, ale jak podaje "Super Express" współpracę z wokalistką zakończył menedżer koncertowy, długoletni opiekun od spraw wizerunkowych, też dwie stylistki oraz fryzjer.
"Kochana, nigdy Ci nie mówiłem, ale to mieszkanie mojej matki. Przekazała mi je, ale prawnie wszystko jest jej. Jak mogę nie wpuścić jej." Z życia
Tuja - do samotności, wiśnia - do bogactwa. Jakich drzew nie warto sadzić w pobliżu domu?
Modlitwa za naszych ukochanych rodziców
Modlitwa za twojego dziecka
Czy Edyta Górniak gwiazdorzy? Koleżanka z branży szczerze wypowiedziała się na temat piosenkarki
Co więcej, w tym trudnym dla niej czasie nie może liczyć też na swojego syna, bowiem przebywa on w szkole z internatem. Edyta Górniak postanowiła więc wyjechać w góry i tam przeczekać ten ciężki okres.
Dziękujemy Ci za przeczytanie artykułu do końca. Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na kolezanka.com