Dlatego nigdy bym nie przypuszczał, że coś takiego może nam się przytrafić!

Ale wróćmy do tego, jak Adam i ja zaczęliśmy naszą historię. Poznaliśmy się w kawiarni i od razu polubiłam Adama, choć nie wiedziałam, że ma żonę i dzieci.

Myślałam, że jest samotny, zagubiony i kogoś szuka. Zaczęliśmy rozmawiać i powiedział mi, że rozwodzi się z powodu problemów rodzinnych. Zrobiło mi się go żal, bo brzmiał tak pewnie. Nie zauważyłam, że już odwoził mnie do domu. Rok później wzięliśmy ślub.

Jednak z czasem zachowanie Adama stało się dziwne, zaczął późno wracać do domu, był niezadowolony i zły bez powodu.

Próbowałam z nim o tym rozmawiać, ale bezskutecznie. Nie wiedziałam, co myśleć, a ta ciąża była dla mnie ciężka fizycznie i psychicznie.

Popularne wiadomości teraz

'Nadszedł czas, abyś opuściła urlop macierzyński. Nie jestem bankomatem. Tylko wiesz, na co wydać. Idź do pracy i naucz się ubiezpieczać”

„Zostałam tylko po to, żeby spojrzeć w twoją kłamliwą twarz i powiedzieć, że nie masz już rodziny: pobiegłam się spakować”

"Czekałam na rozwód. Były mąż próbował wrócić, ale byłam nieugięta. Wyprosiłam go. Dobrze mi bez niego"

W Polsce 19-latka znalazła w lesie dziecko: niecodzienna historia, która przybrała nowy obrót

Pewnego dnia podsłuchałam rozmowę Adama przez telefon, rozmawiał ze swoją byłą żoną i była to rozmowa pełna miłości. Nie rozmawiał ze mną od tak dawna.

Kiedy zapytałam go, co się dzieje, pokłóciliśmy się, nie rozmawialiśmy przez tydzień, a potem Adam spakował się i powiedział, że wraca do byłej żony, że jest zdezorientowany.

Nie wiem, co myśleć, teraz jestem sama i spodziewam się pierwszego dziecka. Adam nie dzwoni, nie przyjeżdża, nie wiem, co robić.