Dlatego nigdy bym nie przypuszczał, że coś takiego może nam się przytrafić!
Ale wróćmy do tego, jak Adam i ja zaczęliśmy naszą historię. Poznaliśmy się w kawiarni i od razu polubiłam Adama, choć nie wiedziałam, że ma żonę i dzieci.
Myślałam, że jest samotny, zagubiony i kogoś szuka. Zaczęliśmy rozmawiać i powiedział mi, że rozwodzi się z powodu problemów rodzinnych. Zrobiło mi się go żal, bo brzmiał tak pewnie. Nie zauważyłam, że już odwoził mnie do domu. Rok później wzięliśmy ślub.
Jednak z czasem zachowanie Adama stało się dziwne, zaczął późno wracać do domu, był niezadowolony i zły bez powodu.
Próbowałam z nim o tym rozmawiać, ale bezskutecznie. Nie wiedziałam, co myśleć, a ta ciąża była dla mnie ciężka fizycznie i psychicznie.
"Nie mogłam sobie przypomnieć na co wydałam 150 euro. Była myśl: „A może te pieniądze zabrał Artur?” Ale przecież nie mógłby się tak zachować" Z życia
"Syn zrobił nam histerię. Krzyczał, że nie zniesie w domu kolejnego dziecka. Oskarżał nas, że go nie kochamy, skoro chcemy inne maleństwo." Z życia
„Nie mam miejsca dla niej, a twoja narzeczona, bez grosza i mieszkania” – zauważyła teściowa do syna w mojej obecności. Zniosłam to.” Z życia
„Siostra zaczęła kręcić nosem, znudziły jej się tanie produkty, chce żyć jak wszyscy normalni ludzie zamawiać pizzę. Mama milczała ale ja nie.”Z życia
Pewnego dnia podsłuchałam rozmowę Adama przez telefon, rozmawiał ze swoją byłą żoną i była to rozmowa pełna miłości. Nie rozmawiał ze mną od tak dawna.
Kiedy zapytałam go, co się dzieje, pokłóciliśmy się, nie rozmawialiśmy przez tydzień, a potem Adam spakował się i powiedział, że wraca do byłej żony, że jest zdezorientowany.
Nie wiem, co myśleć, teraz jestem sama i spodziewam się pierwszego dziecka. Adam nie dzwoni, nie przyjeżdża, nie wiem, co robić.