Można sobie wyobrazić, jak wyglądało jej życie w tym czasie: mało spała, pracowała na dwa etaty, miała ogromną ilość obowiązków domowych - sprzątanie, gotowanie, a biorąc pod uwagę, że mieszkała na wsi, gospodarstwo domowe dodatkowo ją obciążało.

Życie Katarzyny stało się nieco łatwiejsze, gdy jej najstarsza córka skończyła 10 lat. Córka pomagała jej w opiece nad dwiema młodszymi siostrami, a nawet zostawała z nimi w domu.

Córka przejęła część obowiązków, więc Katarzyna mogła odetchnąć z ulgą. Lata mijały, córki dorastały i zdobywały wykształcenie. Nadszedł czas, kiedy dziewczyny zaczęły myśleć o sobie i swojej przyszłości, i zaczęły szukać bratniej duszy.

Najmłodsza córka wychodziła za mąż jako ostatnia. Była ulubienicą Katarzyny, zawsze odwiedzała matkę i pomagała jej.

Lara, bo tak miała na imię najmłodsza córka Katarzyny, zapytała nawet matkę, czy planuje ponownie wyjść za mąż, bo ojca już dawno nie ma, a ona poświęciła już życie dzieciom, więc czas pomyśleć o sobie.

Popularne wiadomości teraz

„Zostałam tylko po to, żeby spojrzeć w twoją kłamliwą twarz i powiedzieć, że nie masz już rodziny: pobiegłam się spakować”

"Czekałam na rozwód. Były mąż próbował wrócić, ale byłam nieugięta. Wyprosiłam go. Dobrze mi bez niego"

„Synowe się postarały. No cóż, postanowiłam odpłacić im tym samym. Na Dzień Matki podarowałam im obu użyteczny prezent – miskę”

W Polsce 19-latka znalazła w lesie dziecko: niecodzienna historia, która przybrała nowy obrót

Katarzyna jednak ciągle odmawiała, twierdząc, że jej wiek nie jest już odpowiedni i musi pomagać córkom. Lara postanowiła więc wziąć sprawę w swoje ręce. Katarzyna pracowała teraz na pełen etat i była na bezrobociu, ponieważ chciała, aby jej córka wyglądała jak najlepiej, a Lara znalazła odpowiednią kandydatkę dla swojej matki, której wujek był wdowcem i również czuł się samotny.

Lara zaprosiła matkę i wujka pana młodego na herbatę i szybko się polubili. Maciej, jak go nazywano, zabrał Katarzynę do domu i wszystko zaczęło się dziać.

Pół roku później świętowali dwa wesela, a Katarzyna była wniebowzięta.