Donald nie ukrywał prawdy przed żadną ze swoich dziewczyn. Powiedział im wszystko szczerze, aby wiedziały, w co się pakują. Niektóre z nich nie były tym usatysfakcjonowane i odeszły, podczas gdy inne zwlekały nieco dłużej, ale nadal odmawiały propozycji małżeństwa.

Ostatni mężczyzna postanowił nic nie mówić. Lubił Joannę tak bardzo, że nie chciał jej nawet stracić.

Donald długo utrzymywał tajemnicę. Najpierw podczas randek, potem we wspólnym życiu, a nawet przed ślubem, nie przyznał się do tego.

Tak żyli ze sobą przez trzy lata. Pewnego dnia Joanna poszła do ukochanego z dobrą nowiną. Pokazała mu test ciążowy z dwoma paskami i spojrzała na niego szczęśliwymi oczami.

Donald uśmiechnął się. Pogratulował żonie i powiedział jej, że ma coś do zrobienia. Przygotował się i wyszedł z domu, aby pomyśleć o tym, co dzieje się w jego życiu. Nie chciał, aby żona zauważyła, że jej słowa naprawdę go zraniły. Nie znała całej prawdy. Ale on znał.

Popularne wiadomości teraz

"Mój mąż nie ukrywał, że nawet po ślubie ze mną nadal utrzymuje relacje ze swoimi kochankami: jest taki pewny siebie"

"Mój mąż rozwiódł się ze mną, a teraz zabrania mi wychodzić za mąż: dlaczego musiał się ze mną rozwieść, czy to jego charakter"

"Kiedy zaszłam w ciążę, mój mąż zaczął uciekać do swojej byłej żony: może zmienił zdanie i chce wrócić"

"Mój mąż prosi mnie o zmianę zawodu, to wpływ mojej teściowej: nie rozumiem ludzi, którzy wtrącają się w sprawy innych ludzi"

Donald długo zastanawiał się, co zrobić w tej sytuacji. Istniały radykalne opcje, które dramatycznie zmieniłyby ich życie, ale byli małżeństwem od lat. Były też bardziej szlachetne opcje i Donald wybrał jedną z nich.

Dopóki dziecko się nie urodzi i nie dorośnie, Joanna nie pozna prawdy. Będą szczęśliwymi rodzicami, oczekującymi dziecka. A potem, gdy dziecko dorośnie, Donald opuści rodzinę, wyjaśniając, co się dzieje. A potem pozwoli im żyć tak, jak chcą.

Jego rodzina oczywiście odradzała mu tak niebezpieczną grę. Mówili, że jeśli dziecko nie jest jego, to może lepiej się go pozbyć, niż zostawić na pastwę losu. A jeśli Joanna nie była gotowa na macierzyństwo i robiła to dla dobra Donalda?

Ale mężczyzna nie ustępował. Z czasem zmienił nieco swoje plany, więc po narodzinach córki udał się na oddział położniczy, zamierzając zdecydować o wszystkim tu i teraz.

Wszedł na oddział i zobaczył Joannę. Chciałem jej od razu wszystko powiedzieć, ale moją uwagę przykuło dziecko. Ta scena tak bardzo poruszyła mężczyznę, że łzy napłynęły mu do oczu.

Podszedł do córki, wziął ją na ręce i zmienił zdanie. Nie, nie powie nic Yoannie. Na razie tak będzie, a oni zobaczą. Był gotów przyjąć to dziecko jako swoje.

Donald przytulił dziecko i znów zaczął płakać. Teraz Donald wydaje się być najlepszym tatą na świecie. Nie może żyć ani minuty bez swojej córki. Pomaga żonie opiekować się dzieckiem i wykonywać prace domowe. Teraz nie boi się żadnych kłopotów.

Jego córka ma cztery lata. Przez cały ten czas jej ojciec milczał na temat swojej diagnozy i kazał rodzinie robić to samo. Był tak przywiązany do dziecka, że był gotów przymknąć oko na zdradę Ioanny.

Ale jego teściowa nie mogła tego znieść. Nie mogła patrzeć, jak Donald wychowuje cudze dziecko. Sama przystąpiła do testu. W zeszłym tygodniu przyszła do Donalda zapłakana i wręczyła mu kopertę z wynikami.