Jak urządzić 20-metrowe mieszkanie, by było w nim miejsce na spanie, gotowanie, jedzenie i pracę? Dla wielu z nas to wydaje się więc niemożliwe. Jednak nie ma co się oszukiwać, mieszkania w dzisiejszych czasach są coraz mniejsze i taka wielkość to wyzwanie dla niejednej pary.
Przed takim problemem stanęli też Kamil i Karolina, którzy mieli już dosyć tego, jak wyglądało ich ciasne i niefunkcjonalne mieszkanie. Byli oni gotowi usunąć z niego wszystko, oprócz ukochanego kwiatka - tak bardzo nie lubili mebli tam znajdujących się.
"Jeśli masz pensję, kupuj, co chcesz, nie zamierzam płacić za życie wszystkich, mam jedno życie": trzy lata małżeństwa i jedno rozczarowanie
"Jesteś bezwartościową babcią, myślisz tylko o dziecku córki, a Maciej i ja jesteśmy dla ciebie obcy": synowa poskarżyła się na teściową
Miałam wspaniałe życie i wiele planów na przyszłość, ale jedno wydarzenie wszystko zrujnowało: "Nie jestem jej nic winna"
W następny weekend Andrzej pojechał na wieś, aby pomóc babci. Marta wiedziała, że postępuje słusznie
Z pomocą przyszła Dorota Szelągowska i jej ekipa. Z małej i niemodnej "klitki" stworzyli mieszkanie, nadające się wreszcie do swobodnego życia!
Postawili na jasne kolory, efekt luster, a każdy kąt został w tym lokum wykorzystany. Projekt Doroty był na tyle przemyślany, że udało się jej nawet wydzielić osobne miejsce dla Karoliny na "biuro", bowiem uczestniczka programu pracuje zdalnie i do tej pory pracowała na stoliku jadalnianym.
Czyż ten efekt nie jest genialny?
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com