Jeśli zdrowe bestie ogoniaste mają szanse na dostanie się do nowego domu, to ci, którzy mają poważne problemy zdrowotne, praktycznie ich nie mają.

Lis ukradł telefon i sfilmował spektakularną ucieczkę.

Zabrała do siebie sześć niepełnosprawnych psów i zapewniła im szczęśliwe życie, o którym nie mogły nawet marzyć.

Tracy sama straciła zwierzaka po przedłużającej się chorobie, a żeby łatwiej poradzić sobie ze stratą, zabrała dwa owczarki niemieckie.

Popularne wiadomości teraz

"Widzę jakieś papiery w koszu. Serce podpowiadało mi, że mój mąż nie jest w podróży służbowej. Podwinęłam rękawy i sięgnęłam do wiadra"

"Nie ufaj Lisie, to zła osoba. Znam ją od 20 lat". To nie powstrzymuje jej przed korzystaniem z usług twojego męża

"Całe życie zdmuchiwałam z ciebie kurz, a ty poszedłeś do swojej kochanki: to twoja wina"

Rodzice Anny nie wzięli udziału w ślubie, mówiąc swojej jedynej córce, że to małżeństwo nie przetrwa

Od tamtej pory zabiera psy ze schronisk o specjalnych potrzebach. W tej chwili ma już osiem ogoniastych bestii, które są bardzo szczęśliwe, że mają takie szczęście w życiu.

Wszystkie jej zwierzaki są sparaliżowane, więc aby mogły się poruszać, kobieta kupiła im specjalne wózki.

Te zwierzęta miały bardzo trudne życie, ale dzięki Tracy teraz wszystkie są kochane i szczęśliwe.

Bardzo prosty przepis.

„Mam teraz osiem psów - sześć psów o specjalnych potrzebach i dwa owczarki niemieckie, które pojawiły się wcześniej” - mówi Tracy.

Psy po prostu ją uwielbiają. Ale poza tym wszyscy są ze sobą przyjaźni. Mimo swoich cech potrafią biegać godzinami.

Tracy przyznaje, że na własnym przykładzie chciałaby pokazać, że u zwierząt z niepełnosprawnością ruchową nie ma nic złego i strasznego i zdecydowanie nie jest to powód, aby zostawiać je własnemu losowi.

Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com