Katarzynę Dowbor pokochaliśmy od czasu, kiedy w swoim programie „Nasz nowy dom” odmienia los wielu Polaków, dając im zupełnie inną perspektywę przyszłości.
Poruszające sceny w programie Katarzyny Dowbor
Jednak mało kto wie, że prywatne życie prezenterki jest bardzo kolorowe i nowoczesne.
Katarzyna Dowbor była potrójnie zamężna. Jej pierwszym małżonkiem był Piotr Dowbor, z którym dziennikarka ma syna Macieja, również prezentera Polsatu. Potem jej mężami byli: dziennikarz Janusz Atlas i dziennikarz Grzegorz Świątkiewicz, który niestety już nie żyje.
"Mąż chce mieć dziecko, ale ja nie mogę zajść w ciążę. Ostatnio nawet tak powiedział". "Jeśli nie urodzisz mi dziecka, pójdę do innej kobiety"
Babcia została sama, ponieważ w młodości opuściła męża. Teraz żałuje swojego wyboru: "Oddałabym wszystko, żeby go wrócić"
Jak usunąć nagar na garnkach w ciągu 10 minut? Łatwy sposób, dzięki któremu twoje garniki zawsze będą idealnie czyste
Na świat przyszedł szczeniak z oczami jak z bajki. Jego widok rozczuli każde serce
Co więcej, Katarzyna Dowbor oprócz Macieja, ma jeszcze córkę Marię. Jednak ona, nie była owocem miłości żadnego z małżeństw. Jej ojcem jest Jerzy Baczyński, redaktor naczelny polityki, z którym Katarzyna była w niezobowiązującym związku.
Pamiętacie Mariolkę z „Świata według Kiepskich”? Aktorka zmieniła się nie do poznania
Jaką babcią jest Katarzyna Dowbor?
Katarzyna Dowbor doczekała się także wnuczek: 11-letniej Janiny i prawie dwuletniej Heleny, które są dziećmi Macieja Dowbora i Joanny Koroniewskiej.
Nie jestem babcią, która siedzi sobie w fotelu i drzemie. Jestem babcią pracującą, latającą, takim meteorem. – powiedziała prezenterka.
Być może Katarzyna Dowbor nie jest typową babcią i nie spędza każdej wolnej chwili u boku dziewczynek, ale na pewno dzięki swojemu wigorowi, zapewnia dużo frajdy wnuczkom.
Prezenterka wyznała też, że jest daleka od wtrącania się w kwestie wychowawcze swoich wnuczek. Ufa swojemu synowi i synowej w 100%.
Doskonale wiedzą, co dla nich jest najlepsze. Nigdy, przenigdy nie podważam sposobu, w jaki wychowują swoje dzieci. Nie oferuję na siłę swojej pomocy. – tłumaczy Katarzyna.
W końcu każda kobieta bez względu na wiek ma prawo do realizacji swoich pasji, co nie zawsze musi się wiązać z pracą babci na pełen etat. Zgadzacie się?
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com