Doskonale pamiętamy, kiedy 2007 roku uwielbiany sportowiec Przemysław Saleta przekazał jedną ze swoich nerek swojej chorej córce.
Nicole cierpi na niewydolność nerek już od dzieciństwa. Po tym, jak kilkanaście lat temu jej tata uratował jej życie, dziewczyna znów potrzebuje pomocy.
Nicole ma dziś 26 lat i pragnie żyć normalnie. Jednak nie jest to możliwe.
Po 7 latach od przeszczepu nerki od ojca, narząd przestał działać. W 2018 roku dziewczyna doczekała się kolejnej transplantacji, ale wtedy nerka pochodziła od zmarłego dawcy. Niestety, narząd się nie przyjął i dziś Nicole znów potrzebuje pomocy.
"Zostawcie męża w spokoju. Jak wam nie wstyd zabierać tatusia dziecku – patrzyła na mnie spojrzeniem pełnym determinacji. Spakowała walizkę." Z życia
Piękna wieczorna modlitwa do Anioła Stróża
Modlitwa za twojego dziecka
Na świat przyszedł szczeniak z oczami jak z bajki. Jego widok rozczuli każde serce
Ciężka choroba zmieniła Ewę Drzyzgę. Podczas nagrań do „Rozmów w toku” było z nią najgorzej
Na szczęście dzięki postępowi medycyny, Nicole może być dializowana. W ten sposób wspomagany jest organizm walecznej dziewczyny.
Jednak taki proces nie może trwać wiecznie. Bokser i jego żona, Ewa Pacuła robią co mogą, by pomóc córce, ale tak naprawdę niewiele mogą zdziałać. Muszą cierpliwie czekać na kolejną operację.
W tej chwili Nicole przeszła już wszystkie badania, jest na liście oczekujących. Właściwie nie ma gwarancji, może być to parę dni, może być to pół roku – powiedział zatroskany ojciec w rozmowie z Jastrząbpost.pl
Trzymamy kciuki za Nicole!
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com