
Elżbieta ll zadecydowała już o tym, kto zostanie następcą tronu. Odpowiedź wydaje sie oczywista- William lub Harry. Okazuje się jednak, że królowa ma zupełnie inne plany, a zamiast następcy woli... zastępczynię! Jaką silną kobietę wybrała Elżbieta ll?
Fot. @kensingtonroyal
W tym tygodniu w "Woman's Day" opublikowano artykuł, który ujawnił plany królowej. Podobno Elżbieta ll oznajmiła swojemu synowi i spadkobiercy, księciu Karolowi, że pragnie zmienić kolejność linii. Według poufnego źródła, królowa przeprowadziła rozmowę z księciem przed samym otwarciem nowego parlamentu Wielkiej Brytanii, w którym wspólnie brali udział.
„Publikuję osobiste nietypowe zdjęcie. Komentarze: ‘W pani wieku takich zdjęć nie wolno publikować.’ ‘Po co to pokazywać. Myśli że ma 16 lat." Z życia
"Następnego dnia pod drzwiami znaleźliśmy notatkę: 'Kocham i czekam, wreszcie będziemy mogli być razem. Wkrótce twojej żony już nie będzie.'" Z życia
„Pomogła i pozwoliłam synowi z rodziną zamieszkać u mnie. Ale nie zatrudniałam się jako służąca, opiekunka dla synowej.” Syn chce przeprosin od mamy
Wydzielina z pochwy: jej kolor i konsystencja wiele mówi o twoim stanie zdrowia. Przekonaj się sama
Fot. @kensingtonroyal
Oto, co informator powiedział dziennikarzom "Woman's Day":
Fot. @kensingtonroyal
"Najwyraźniej tuż przed ich przybyciem królowa ujawniła swój wielki plan przekształcenia monarchii. Wie, że przyszłość rodziny leży po stronie Williama i Kate, a nie Karola, który nigdy nie miał pełnego wsparcia swoich poddanych. Mówiła mu, że powinien się przygotować na koronację syna i synowej."
Fot. @kensingtonroyal
Okazuje się więc, że Elżbieta ll jako swoją zastępczynię zajchętniej zobaczyłaby... Kate!
" Królowa poważnie wątpi w to, że Karol ma zdolność do kierowania rodziną"- dodaje.
Fot. @kensingtonroyal
Prawo dziedziczenia tronu nie zezawala na sytuację, w której królowa miałaby wybierać swojego następcę czy następczynię. Brytyjskie prawo wyraźnie wskazuje w tym przypadku dziedzica. Elżbieta II nie posiada władzy, która pozwalałaby na zmianę tych praw. Oznacza to, że książę Karol jest prawowitym następcą tronu. Ta sytuacja mogłaby ulec zmianie tylko, jeśli mężczyzna sam zdecydowałby się abdykować, lub nie zostałby wybrany przez Parlament.
Jak sądzicie, to tylko plotki? A może jednak Elżbieta ll ma plan, jak posadzić Kate na tronie?