Michała Baryze mieliśmy okazję poznać w programie „Top Model” w 2014 roku, kiedy to po raz pierwszy w show rywalizowali zarówno kobiety jak i mężczyźni. Początkowo Michał wydawał się zwykłym mięśniakiem, jednak z odcinka na odcinek rozwijał się do tego stopnia, że dotarł aż do ścisłego finału. Ostatecznie nie wygrał rywalizacji, a zwycięstwo przypadło Osuenhe Ugonoh.
Michał mimo niewielkiej kariery jako model, zyskał ogromną popularność w Polsce. Aktualnie oprócz modelingu pracuje jako fizjoterapeuta, a niedawno mogliśmy go zobaczyć w programie „Ninja Warrior”, gdzie mógł się wykazać swoimi zdolnościami sportowymi. Mimo tego, Michała wciąż można spotkać na salonach. We wtorek pojawił się na prezentacji jesiennego numeru Elle Man, gdzie zaskoczył wszystkich swoją fryzurą.
Baryza pojawił się w znacznie dłuższych, a także bardziej kręconych włosach.
Wygląda na to, że model zrezygnował już z wizerunku chłopaka z sąsiedztwa. Teraz Michał Baryza wygląda jak amant wprost z latynoskich filmów. Zdecydowanie jest to ciekawszy wizerunek, który może pomoże mu naprawdę zaistnieć w świecie modelingu.
"Następnego dnia pod drzwiami znaleźliśmy notatkę: 'Kocham i czekam, wreszcie będziemy mogli być razem. Wkrótce twojej żony już nie będzie.'" Z życia
Dziecko zostawiło psa i notatkę w parku. Płakali prawie wszyscy
Piękna wieczorna modlitwa do Anioła Stróża
3 powody, dla których nie będziesz dodawać mleko do kawy