Emilian Kamiński zmarł 26 grudnia w wieku 70 lat. Sporą sławę przyniósł mu udział w takich filmach jak U Pana Boga w ogródku, U Pana Boga za miedzą, Kariera Nikosia Dyzmy, Szaleństwo panny Ewy, Akcja pod Arsenałem, M jak miłość.

Tomasz Stockinger po rozmowie z siostrą zmarłego aktora Dorotą Kamińską:

Współczuję Dorocie Kamińskiej. Słyszałem się z nią przez telefon. To dla niej trudny czas. Widzieliśmy się tydzień przed śmiercią Emiliana Kamińskiego na planie „Klanu”. Wtedy się dowiedziałem o jego chorobie, na tydzień przed świętami. Dorota była w strasznym stanie, ledwo stała na nogach. Mówiła, że ten stan raka jego jest bardzo już zaawansowany i to kwestia dni jak odejdzie. Myślę, że ona za tydzień będzie już na planie „Klanu” i wtedy na żywo porozmawiamy. Jak się widzieliśmy ostatni raz, to wtedy się dowiedziałem, że on już kilka lat chorował, ale nikomu o tym nie mówił, nie chciał się nad sobą użalać — powiedział Faktowi.

Joanna Kurowska, która współpracowała z Emilianem. Zauważyła, że miał supermoce i mógł kontaktować się ze zmarłymi.

On był człowiekiem metafizycznym. Wszędzie widział duchy, dostrzegał nieprzypadkowość zdarzeń, siłę nadprzyrodzoną. Nie raz do rana siedzieliśmy w jego teatrze, opowiadał, że wszędzie spotyka duchy. Mówił mi, że w Kamienicy rozmawia z duchami. Opowiadał historie o tym, że do niego przychodzi nieżyjący dyrektor teatru Ateneum i ma spotkania z Bardinim — otworzyła się przed Faktem.

Popularne wiadomości teraz

"Zostawcie męża w spokoju. Jak wam nie wstyd zabierać tatusia dziecku – patrzyła na mnie spojrzeniem pełnym determinacji. Spakowała walizkę." Z życia

Nie ma świąt bez sernika. Sprawdzony przepis na sernik królewski

Dlaczego nie wolno myć jajka przed przechowywaniem?

Hybryd psa i kota. Zdjęcia tego zwierza bardzo popularne w sieci

Joanna Kurowska mówiła też o niezwykłych zainteresowaniach swojego kolegi:

To był chłop jak dąb. Robił nalewki, jadł chleb ze smalcem i ogórkiem. Mówił mi, że to uwielbia. Wydawało się, że jest nie do zdarcia — dodała.

Aktorka stwierdziła, że nie lubi on statusu "celebryty" i unikał rozmów na ten temat w każdy możliwy sposób.

Nie lubił blichtru celebryckiego. Na niego słowo „celebryta” działało jak ogień. Pamiętam, jak mówił, że się zdenerwował, że jego jakiś aktor przytulił sobie 10 tysięcy za trzy seriale. Mówił, że nie chce znać takich aktorów, którzy pracują cynicznie, a nie z miłością. On był chodzącą miłością teatralną — podsumowała.

Czy wiedzieliście, że aktor miał super moce?

Emilian Kamiński
Emilian Kamiński
Emilian Kamiński

Pisaliśmy również o: Mikołaj Roznerski i Adriana Kalska wrócili do siebie? Nie da się już tego ukryć

Może zainteresuje Cię to: „We dwoje jest fajnie”. Dominika Gwit ze słodziakiem w dłoni podzieliła się wzruszającym zdjęciem

Przypominamy o: Michał Wiśniewski wystąpił w towarzystwie ciężarnej żony i córki w "Jaka to melodia?"