
Ostatnio aktorka była podejrzewana o to, że nie raz korzystała z usług chirurga plastycznego.
Dzięki roli Frani w serialu "Niania" kobieta zdobyła wymarzoną sławę i stała się bardzo rozpoznawalna.
Agnieszka Dygant mimo swojego wieku wygląda dwa razy młodziej. Dlatego fani uważają, że aktorka poddała się operacji plastycznej.
Agnieszka Dygant zaprzecza tym plotkom, mówiąc, że chodzi o aparat ortodontyczny, który ma.
Te usta są automatycznie wypchnięte i wyglądają jak wyglądają - powiedziała wprost i dodała: Czy ja robię sobie rzeczy związane z medycyną estetyczną? Nigdy nie używałam żadnych wypełniaczy, żadnych botoksów - zapewnia Agnieszka Dygant w relacji na Instagramie.
Gwiazda filmu "Listy do M." wielokrotnie zaprzeczała ingerencji chirurgów w jej wygląd i pokazywała zmarszczki.
Popularne wiadomości teraz
"Bardzo mi niezręcznie prosić panią o przysługę. Ale od kilku dni nic nie jadłem. Czy mogłaby pani kupić mi bułkę i wodę"– zapytał mężczyzna."Z życia
"Kochana, nigdy Ci nie mówiłem, ale to mieszkanie mojej matki. Przekazała mi je, ale prawnie wszystko jest jej. Jak mogę nie wpuścić jej." Z życia
Piękna wieczorna modlitwa do Anioła Stróża
Swędzenie klatki piersiowej – co oznacza? Przesady i zabobony
Mam 50 lat, wyglądam, jak wyglądam, mam zmarszczki, to chyba widać, więc ja sobie specjalnie jakichś operacji nie robię. Jeśli komuś się to podoba, to fajnie, a jak nie podoba, to też okej. Myślę, że są lepsze tematy niż to, czy ja sobie zrobiłam operację plastyczną, czy nie – mówiła agencji Newseria Lifestyle Agnieszka Dygant.
Pisaliśmy również o: Ojciec Dody trafił do szpitala. Jak on się teraz czuje
Może zainteresuje Cię to: Adriana Kalska była kiedyś blondynką. Gwiazda "M jak miłość" na archiwalnych zdjęciach jest nie do poznania
Przypominamy o: Ida Nowakowska nie spędzi Wielkanocy w tradycyjny sposób. "Staram się eksperymentować"