Jego żona, Marta, została wypisana ze szpitala po leczeniu choroby serca.

Kilka tygodni temu Kubacki musiał opuścić zawody w Vikersund ze względu na chorobę swojej żony. Została ona przyjęta do Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu, gdzie otrzymała pomoc medyczną.

Mój nagły powrót do domu…. jestem wam winien słowo wyjaśnienia. Moja żona Marta wylądowała w szpitalu z przyczyn kardiologicznych, jej stan jest ciężki i lekarze walczą o jej życie. Jest w dobrych rękach, to silna dziewczyna, wiem że będzie walczyła. Oczywiście to dla mnie koniec sezonu ale nie to jest teraz najważniejsze – przekazał.

W poście na mediach społecznościowych Kubacki wyjaśnił, że stan jego żony był poważny, i że walczyła o życie. Wyraził również swoją wdzięczność dla personelu medycznego, który się nią opiekował.

To, co mnie podnosi to to, że z dnia na dzień są postępy, coś się poprawia, jest lepiej. Tego się po prostu trzymam – otworzył się.

Popularne wiadomości teraz

'Nadszedł czas, abyś opuściła urlop macierzyński. Nie jestem bankomatem. Tylko wiesz, na co wydać. Idź do pracy i naucz się ubiezpieczać”

„Zostałam tylko po to, żeby spojrzeć w twoją kłamliwą twarz i powiedzieć, że nie masz już rodziny: pobiegłam się spakować”

„Synowe się postarały. No cóż, postanowiłam odpłacić im tym samym. Na Dzień Matki podarowałam im obu użyteczny prezent – miskę”

W Polsce 19-latka znalazła w lesie dziecko: niecodzienna historia, która przybrała nowy obrót

Od tamtej pory Kubacki regularnie informuje o postępach swojej żony, a jego obserwatorzy z niecierpliwością czekali na kolejne wiadomości.

Wróciliśmy dzisiaj do domu i śmiało mogę powiedzieć, że to cud dokonany rękami lekarzy, pielęgniarek i rehabilitantów. Dziękuję za każdą Waszą modlitwę, dobrą myśl, słowo otuchy – napisał.

W swoim ostatnim poście Kubacki podzielił się zdjęciem siebie i swojej żony przed szpitalem. Wyraził swoją radość z powodu jej powrotu do zdrowia i podziękował wszystkim, którzy ich wspierali w trudnym czasie.

Nadal będą nam potrzebne, bo Marta zaczyna intensywną rehabilitację, a ja będę uczył się nowej rzeczywistości. Dziękujemy całej załodze Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu. Jesteście teamem na miarę zwycięstwa w Pucharze Narodów! – podziękował załodze szpitala.

Mimo że Kubacki jest szczęśliwy, że jego żona wyszła ze szpitala, ujawnił również, że przed nią długa droga. Będzie musiała przejść rehabilitację, a także nosić kardiowerter-defibrylator.

Okazuje się, że prawie każdy z nas zna kogoś z kardiowerterem-defibrylatorem, potocznie nazywanym rozrusznikiem serca. Ja z taką osobą będę dzielić życie, drugie życie – przekazał.

Mimo trudności, jakie przed nimi stoją, Kubacki pozostaje pozytywnie nastawiony i wdzięczny za powrót żony do zdrowia. Jego fani szybko zaoferowali wsparcie i życzenia, a post zyskał wiele uwagi na mediach społecznościowych.

Życzymy Dawidowi i Marcie wszystkiego najlepszego w dalszej drodze do zdrowia.

Pisaliśmy również o: Co Tomasz Komenda zrobił z pierwszym milionem? "Moich lat nikt nie wróci"

Może zainteresuje Cię to: Eksplozja emocji przed szkołą dzieci: Cichopek i Hakiel kłócą się przed szkołą dzieci

Przypominamy o: Wyjątkowa historia Pauliny Smaszcz i drogocenne buty, które zrobiły z niej kobietę sukcesu. „Byłam dziewczyną z biednej rodziny”