![](https://kolezanka.net/crops/b11ed9/640x340/2/0/2023/04/14/8uBzj5qD5v4OkrXwnLP4rl835lxR6F4xAVLrEIpC.jpeg)
Jego żona, Marta, została wypisana ze szpitala po leczeniu choroby serca.
Kilka tygodni temu Kubacki musiał opuścić zawody w Vikersund ze względu na chorobę swojej żony. Została ona przyjęta do Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu, gdzie otrzymała pomoc medyczną.
Mój nagły powrót do domu…. jestem wam winien słowo wyjaśnienia. Moja żona Marta wylądowała w szpitalu z przyczyn kardiologicznych, jej stan jest ciężki i lekarze walczą o jej życie. Jest w dobrych rękach, to silna dziewczyna, wiem że będzie walczyła. Oczywiście to dla mnie koniec sezonu ale nie to jest teraz najważniejsze – przekazał.
W poście na mediach społecznościowych Kubacki wyjaśnił, że stan jego żony był poważny, i że walczyła o życie. Wyraził również swoją wdzięczność dla personelu medycznego, który się nią opiekował.
To, co mnie podnosi to to, że z dnia na dzień są postępy, coś się poprawia, jest lepiej. Tego się po prostu trzymam – otworzył się.
'Nadszedł czas, abyś opuściła urlop macierzyński. Nie jestem bankomatem. Tylko wiesz, na co wydać. Idź do pracy i naucz się ubiezpieczać”
„Zostałam tylko po to, żeby spojrzeć w twoją kłamliwą twarz i powiedzieć, że nie masz już rodziny: pobiegłam się spakować”
„Synowe się postarały. No cóż, postanowiłam odpłacić im tym samym. Na Dzień Matki podarowałam im obu użyteczny prezent – miskę”
W Polsce 19-latka znalazła w lesie dziecko: niecodzienna historia, która przybrała nowy obrót
Od tamtej pory Kubacki regularnie informuje o postępach swojej żony, a jego obserwatorzy z niecierpliwością czekali na kolejne wiadomości.
Wróciliśmy dzisiaj do domu i śmiało mogę powiedzieć, że to cud dokonany rękami lekarzy, pielęgniarek i rehabilitantów. Dziękuję za każdą Waszą modlitwę, dobrą myśl, słowo otuchy – napisał.
W swoim ostatnim poście Kubacki podzielił się zdjęciem siebie i swojej żony przed szpitalem. Wyraził swoją radość z powodu jej powrotu do zdrowia i podziękował wszystkim, którzy ich wspierali w trudnym czasie.
Nadal będą nam potrzebne, bo Marta zaczyna intensywną rehabilitację, a ja będę uczył się nowej rzeczywistości. Dziękujemy całej załodze Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu. Jesteście teamem na miarę zwycięstwa w Pucharze Narodów! – podziękował załodze szpitala.
Mimo że Kubacki jest szczęśliwy, że jego żona wyszła ze szpitala, ujawnił również, że przed nią długa droga. Będzie musiała przejść rehabilitację, a także nosić kardiowerter-defibrylator.
Okazuje się, że prawie każdy z nas zna kogoś z kardiowerterem-defibrylatorem, potocznie nazywanym rozrusznikiem serca. Ja z taką osobą będę dzielić życie, drugie życie – przekazał.
Mimo trudności, jakie przed nimi stoją, Kubacki pozostaje pozytywnie nastawiony i wdzięczny za powrót żony do zdrowia. Jego fani szybko zaoferowali wsparcie i życzenia, a post zyskał wiele uwagi na mediach społecznościowych.
Życzymy Dawidowi i Marcie wszystkiego najlepszego w dalszej drodze do zdrowia.
Pisaliśmy również o: Co Tomasz Komenda zrobił z pierwszym milionem? "Moich lat nikt nie wróci"
Może zainteresuje Cię to: Eksplozja emocji przed szkołą dzieci: Cichopek i Hakiel kłócą się przed szkołą dzieci
Przypominamy o: Wyjątkowa historia Pauliny Smaszcz i drogocenne buty, które zrobiły z niej kobietę sukcesu. „Byłam dziewczyną z biednej rodziny”