
Krzysztof Jackowski na bieżąco dzieli sie na pośrednictwem youtuba z fanami swoimi wizjami.
Przypomnijmy, ze na początku marca jasnowidz uważał, ze cala pandemia jest tylko nadmuchanym tworem medialnym, a władze i media celowo próbują w nas wywołać zjawisko paniki.
Nie żyje Emil Karewicz. Aktor miał 97 lat
Jackowski stanowczo stwierdził, ze koniec tej sytuacji przewiduje na 17 marca.
Niestety jego wizja sie nie sprawdziła. Codziennie Ministerstwo Zdrowia informuje o nowych zakażonych. Na obecna chwile mamy 246 osób oficjalnie zakażonych.
„Jesteśmy rodziną od dłuższego czasu, a mój mąż nigdy nie przestaje rozpieszczać swojej siostry: jestem starszym bratem”
„Uwiodłam męża mojej przyjaciółki i ani trochę tego nie żałuję. Z takimi jak ona się nie zadziera”
"Lara, skończysz sama z powodu tego mieszkania, masz 45 lat, komu je zostawisz, psu"
Modlitwa za twojego dziecka

W najnowszym wystąpieniu, jasnowidz z Człuchowa powiedział ze jego obawy rosną...
Puste ulice, wszystko pozamykane. My przestraszeni, trudno się dziwić. Ja bardzo przestraszony. Jestem w tym pułapie wiekowym, z przewlekłą chorobą serca. Bardzo się boję. Nikomu tego nie życzę i oby mnie też to nie spotkało
Jasnowidz powiedział, ze bardzo sie boi o siebie. W przeszłości przeszedł operacje serca i nie jest tez najmłodszy.
Krzysztof Jackowski przerwał nagle nagranie, jego ostatnie słowa brzmiały ... "Boje sie"
Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com