
Pod koniec marca Kasia Kowalska podzieliła się na Instagramie druzgocącą wiadomością o tym, że jej córka Ola mieszkająca w Wielkiej Brytanii trafiła do szpitala z powodu zakażenia koronawirusem.
Początkowo stan Oli był dobry, jednak potem dramatycznie uległ załamaniu. Dziewczyna była w śpiączce, przeniesiono ją do innego szpitala, a jej mama miała utrudniony kontakt z placówką i nie do końca wiedziała, co dzieje się z jej córką.
Magda Mołek chwali się zdjęciem sprzed 25 lat. Fani wręcz oszaleli na punkcie tej fotki
"Bardzo mi niezręcznie prosić panią o przysługę. Ale od kilku dni nic nie jadłem. Czy mogłaby pani kupić mi bułkę i wodę"– zapytał mężczyzna."Z życia
"Zadzwoniłam do mamy i powiedziałam, żeby dała mi pieniądze. Odmówiła, bo wydała na badania i leki. Nie wierzę. Chyba nie chciała mi pomóc." Z życia
„Po tym, jak go zdradziłam, mój mąż wrócił, ale mi nie wybaczył. Nie zapomniał. Przeprowadziliśmy się do innego miasta, ale to nie pomogło”
Strażniczka zdrowia na każdą kieszeń: właściwości lecznicze aksamitki
Na pomoc ruszyła nawet koleżanka Kasi - Dominika Kulczyk, której fundusze pozwoliłyby na sprowadzenie Oli do Polski. Jednak stan dziewczyny nie pozwalał na taki transport.
Na szczęścię, ostatni wpis na Instagramie piosenkarki wskazuje na to, że stan Oli poprawia się.
Dziś pierwszy raz od 3 tygodni poczułam ulgę. Ola pomału wraca do zdrowia. Dziękuję wszystkim, którzy nam pomagali, dziękuję za wsparcie. To był ciężki czas, ale wierzymy, że najgorsze za nami - pisze szczęśliwa Kasia
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com