Zezon Martyniuk to niekwestionowana gwiazda disco polo. Stateczny, ułożony i odpowiedzilny! Niestety nie można tego samego powiedzieć o jego synu Danielu.

Młody mężczyzna przysparza wielu trosk rodzicom. Po wszystkich aferach z jego udziałem państwo Martyniuk mają mocno zszargane nerwy.

Najpierw sprawa z narkotykami, potem ślubem i rzekomym złapaniem na dziecko, na koniec ucieczka z kwarantanny.

Sprawa zaostrzyła się do tego stopnia, że padły mocne słowa ze strony matki Daniela, która za wszelką cenę broni jedynaka. 

Popularne wiadomości teraz

„Więc jak ci się żyje z ojcem mojego dziecka”: zapytała mnie koleżanka z klasy mojego męża: „i dlaczego ją to interesuje”

„Obchody naszej rocznicy ślubu z Adamem prawie zakończyły się rozwodem. Tak spędziliśmy nasz rodzinny czas”

Natychmiast powiedziałam siostrze: „Opiekowałaś się rodzicami, dom jest twój, nie roszczę sobie do niego pretensji”

"Mieszkam we Francji od dłuższego czasu. Niedawno przyjechałam i zobaczyłam, jak moja matka nadal istnieje - dokładnie tak, jak istnieje"

Bezradni rodzice wywieźli syna do Puszczy Białowieskiej, gdzie mają dom. Starają się przekonać Daniela, aby dobrowolnie poddał się terapii i przestał niszczyć sobie życie.

Narazie wszystko wskazuje na to, że Daniel wziął sobie do serca rady rodziców i nie zamierza póki co przysparzać im już więcej trosk.

Jeśli chodzi o moje relacje z rodzicami, to wszystko jest dobrze. Dobrze nam się układa. Na moim Instagramie można zobaczyć relacje z wycieczek po Białowieży na zdjęciach i filmach i to tyle, co chcę pokazać

Czy tym razemm Daniel dotrzyma słowa i doceni starania rodziców?

Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com