Zezon Martyniuk to niekwestionowana gwiazda disco polo. Stateczny, ułożony i odpowiedzilny! Niestety nie można tego samego powiedzieć o jego synu Danielu.
Młody mężczyzna przysparza wielu trosk rodzicom. Po wszystkich aferach z jego udziałem państwo Martyniuk mają mocno zszargane nerwy.
Najpierw sprawa z narkotykami, potem ślubem i rzekomym złapaniem na dziecko, na koniec ucieczka z kwarantanny.
Sprawa zaostrzyła się do tego stopnia, że padły mocne słowa ze strony matki Daniela, która za wszelką cenę broni jedynaka.
"Zostawcie męża w spokoju. Jak wam nie wstyd zabierać tatusia dziecku – patrzyła na mnie spojrzeniem pełnym determinacji. Spakowała walizkę." Z życia
Najmniejszy pies świata imieniem Toudi żyje w Polsce
Przepis na „puszystą” kawę podbił cały Internet
3 powody, dla których nie będziesz dodawać mleko do kawy
Bezradni rodzice wywieźli syna do Puszczy Białowieskiej, gdzie mają dom. Starają się przekonać Daniela, aby dobrowolnie poddał się terapii i przestał niszczyć sobie życie.
Narazie wszystko wskazuje na to, że Daniel wziął sobie do serca rady rodziców i nie zamierza póki co przysparzać im już więcej trosk.
Jeśli chodzi o moje relacje z rodzicami, to wszystko jest dobrze. Dobrze nam się układa. Na moim Instagramie można zobaczyć relacje z wycieczek po Białowieży na zdjęciach i filmach i to tyle, co chcę pokazać
Czy tym razemm Daniel dotrzyma słowa i doceni starania rodziców?
Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com