Przed walką Marcina Najmana z "Don Kasjo" doszło do konfliktu. Przeciwnik Najmana  zarzucił mu,że ma romans z Moniką Godlewską. Ten oczywiście zaprzeczył, jednak nie ukrywał,że słowa go bardzo zabolały. Twierdzi,że był to powód do złamania zasad podczas pojedynku na gali Femme MMA 8. "El Testosteron" zamiast walczyć według zasad obalił przeciwnika kopiąc go.

Ostre słowa Rutkowskiego do Edyty Górniak

Przed walką Najman stwierdził, że nie musi na szczęscie tłumaczyć się żonie:

Popularne wiadomości teraz

Top 5 najbardziej słodkich kotów

Dlaczego nie wolno myć jajka przed przechowywaniem?

Hybryd psa i kota. Zdjęcia tego zwierza bardzo popularne w sieci

Śmieszne zdjęcia psa „z ludzką twarzą”, które podbiły Internet

Powiedział to, nie mając na to żadnego dowodu. Tak ciężkie oskarżenia, które są de facto również atakiem na moją rodzinę, wypowiedział bez żadnego dowodu. Powiedział, że widział, co się działo po gali w hotelu i to według niego jest ten dowód. Na szczęście przed, w trakcie i po gali byłem z moją żoną, to jedyna kobieta, która mi tam towarzyszyła. Afterparty również spędziliśmy z moją małżonką i moim teamem. Dlatego nie muszę tłumaczyć tego mojej rodzinie, bo moja rodzina była tam ze mną

Marcin po walce zastanawiał się jednak co zrobić i postanowił pozwać Don Kasjo.

Natomiast, co by było, gdybym ja wtedy faktycznie pojechał sam i ktoś takie rzeczy wymyślał, a później takie bzdury i kłamstwa przedstawiał w przestrzeni medialnej?

Najman chce by Don Kasjo otrzymał zakaz publicznego wypowiadania się na temat jego życia prywatnego i wystosował oficjalne przeprosiny w mediach społecznościowych oraz „Super Expresie” . Jednak to nie koniec jego żądań. 41- latek wnosi o zadośćuczynienie w kwocie 50 tysięcy złotych za naruszenie dóbr osobistych. Zaznacza ,że pieniądze przeznaczy na na rehabilitację  kickboksera Marka Piotrowskiego oraz rehabilitację żużlowca Tomasza Golloba.

Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com