Danuta Martyniuk dała się poznać jako bardzo waleczna osoba. W momencie, kiedy jej syn wplątał się w kolejne kłopoty ona zawzięcie go broniła. Nie obchodziło ja nawet to, że mija się z prawdą.
Kinga Korta w świątecznym nastroju bawi się z synem na plaży
Ponadto wiele pozostawia do życzenia język i kultura osobista jaką prezentuje żona Zenka. Obrażanie i ubliżanie nie przychodzi jej z trudenm, czego dała wyraz chociażby w sprawie swojej byłej synowej Eweliny.
Do fanów i internautów też odnosi się z pogardą.
„Wybacz mi, moje dziecko, że nie chciałam cię widzieć z wizytą i nigdy nie powiedziałam dobrego słowa, miałam ku temu swoje powody”
„Byłam zaskoczona widząc nową koszulę w szafie mojego męża, to nie może być tak, że ma kogoś innego”
„Dlaczego musieliśmy mieć drugie dziecko i kiedy żyć dla siebie”: później żałował tego, co powiedział, ale było już za późno
"Pewnego dnia podczas rozmowy mama powiedziała Adamowi, który był wtedy moim chłopakiem, że mam oszczędności": nie powinna była tego robić
To kolejny przykład braku kultury i wyrafinowanego języka. Fani są oburzeni i nie kryją niezadowolenia z tonu jakim traktuje ich żona tak popularnego i lubianego króla Disco Polo.
Pod pewnym postem ktoś drwiąco zapytał "Gdzie Zenek miał oczy" w domyśle oczywiście chodzi o wybór Danusi za żonę.
Krewka Danuta nie komentowała postu jednak jak to ona ma w zwyczaju postanowiła odpisać fanowi w wiadomości prywatnej.
Internauta próbował dalej sprowokować Danutę jednak ta wyraźnie dała spokój. Ciekawe czy ta historia będzie miała ciąg dalszy?
Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com