
Barbara Kurdej-Szatan jest wyjątkowym przypadkiem w show-biznesie, która karierę zaczęła od reklamy! Jej gra tak spodobała się widzom, że chcieli widzieć ją w telewizji częściej. Twórcy to wykorzystali i odtąd aktorka była zapraszana.. prawie, że do wszystkiego. W pewnym momencie Barbaby Kurdej-Szatan było tak dużo w mediach, że widzowie śmiali się, że zaraz otworzą lodówkę i z niej też wyskoczy ona.
Od czasu zwolnienia jej z posady prowadzącej w TVP (nieoficjalnie za poparcie marszów równości) Kurdej-Szatan jest zdecydowanie mniej w telewizji, ale niesmak jej osobą pośród wielu widzów pozostał. Co więcej, Kurdej-Szatan coraz chętniej wchodzi w dyskusje internetowe z nieprzychylnymi jej internautami, co zapewne tylko pogarsza jej wizerunek.
Kurdej-Szatan w mocnych słowach: „Patologiczni, obsesyjni katolicy wymyślają bzdury”. O co poszło?
Jednak oprócz pracy w telewizji, aktorka nie próżnuje także w sieci, gdzie ochoczo reklamuje różnego rodzaju produkty, także te dla dzieci, bowiem 4 miesiące temu artystka urodziła synka Henia. Natomiast to, w jaki sposób aktorka reklamuje ów produkty - nie wszystkim się podoba.
"Nie wiem, co robić, zakochałam się w koledze. Uczucia do męża nigdzie nie zniknęły, nie wyobrażam sobie życia bez niego. Ale też nie ignoruję kolegi"
"Moja pierwsza żona była zapaloną gospodynią domową, wszystko miała zaplanowane: nie mogłem tego znieść i poszedłem do Lary"
"Spędziłam pół życia pracując, wszystko dla mojej rodziny. Teraz moje dzieci nie chcą mnie znać"
Najgroźniejszy przestępca Polski. "Strach pod hala"
Barbara Kurdej-Szatan chętnie publikuje wizerunek Henryka, a ostatnio pochwaliła się kolejnym skończonym przez niego miesiącem. Z tej okazji pod postem Kurdej-Szatan polała się fala uroczych komentarzy słodzących małemu Heniowi.
Mały bobas jest oczywiście bardzo słodki i życzymy mu jak najlepiej! Jak myślicie, jest on bardziej podobny do taty, czy mamy?
Dziękujemy Ci za przeczytanie artykułu do końca. Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na kolezanka.com