Julia Wieniawa wraz z ukochanym Nikodemem Rozbickim udali sie do Zakopanego by cieszyc się zimą. Razem z dwójką przyjaciół od rana ruszyli w trasę. W ogromnym śniegu udali się w kierunku Morskiego Oka. Wieniawa cały czas w mediach społecznościowych relacjonowała swoją wyprawę. Pokazała nie tylko selfies, ale tez ujęcia ze swoim ukochanym.
Doda wyjechała z Polski i zniknęła z internetu
Fani jednak zaczęłi zastanawiać się gdzie zamieszkali skoro obostrzenia na to nie pozwalają.
Jedna z internautek napisała:
"Przykro mi, ale nie będzie ślubu, niech wszyscy goście idą do domu. Kocham cię, ale nie mogę się ożenić": ziemia trzęsła się pod moimi stopami
"Moja synowa zrujnowała moje urodziny swoją obecnością. Gdzie był umysł mojego syna, kiedy się z nią żenił"
"Co z ciebie za matka, nie powinnaś mieć trójki dzieci, skoro potrafisz kochać tylko jedno"
"Przez trzy lata teściowa nazywała mnie córką, cieszyła się naszym szczęściem. A potem to było jak nagłe cięcie: zostaliśmy wyrzuceni z mieszkania"
Ciekawe, kto wam wynajął nocleg
Julia odpowiedziała:
Śpimy w lesie
Internauci skomentowali to tytułem filmu, w którym niedawno wystapiła Julia: W lesie dziś nie zaśnie nikt .
Jak myslicie Julia rzeczywiście spała w lesie czy to po prostu żart?
Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com